Bytom zapowiada kary finansowe dla firm odpowiedzialnych za zimowe utrzymanie miasta
Atak zimy dał o sobie konkretnie znać w naszym regionie. Jednym z przykładów jest z pewnością Bytom. Dlatego też temat zimowego utrzymania w mieście był poruszony w trakcie sesji Rady Miejskiej.
Na słaby poziom odśnieżania narzekają mieszkańcy. W związku z tym, władze Bytomia zapewniły, że wobec wykonawców - za taki stan rzeczy - wyciągnięte zostaną konsekwencje finansowe.
- Stale monitorujemy zaangażowanie wykonawców - jak wynika z obserwacji inspektorów, firmy oddelegowały do pracy za mało pracowników i sprzętu - podkreśla Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia.
Przypomnijmy, że Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Bytomiu podpisał umowy na zimowe utrzymanie miasta z Zakładem Usługowym Konserwacja Terenów Zielonych Jacek Wieczorek oraz Zakładem Usług Drogowych i Komunalnych Dromar.
Bytomski magistrat informuje, że wykonawcy nie spełnili warunków umów dotyczących czasu reakcji i liczby sprzętu, który miał służyć do odśnieżania dróg, chodników czy miejsc parkingowych.
- By to zweryfikować, wprowadziliśmy konieczność montowania nadajników GPS, żeby mieć na to dowody i z tych dowodów będziemy korzystać nakładając kary umowne - dodaje Michał Bieda, zastępca prezydenta.
Niewystarczająca była także liczba pracowników oddelegowana do zimowego utrzymania miasta.
- Z kontaktu z przedstawicielami wykonawców wyraźnie wynika, że firmy nie posiadają wystarczającej liczby pracowników, dlatego nie wywiązują się z podpisanych umów. Tylko, że zatrudnienie pracowników to obowiązek wykonawców i z zapisów umów będą oni rozliczani - podsumowuje Michał Bieda.
