Przypomnijmy: Pożar kwiaciarni przy ul. Wolności 187 w Zabrzu miał miejsce w czwartek 15 czerwca wieczorem. Po przybyciu strażaków na miejsce okazało się, że ogniem zajął się już cały budynek. Budka handlowa została całkowicie zniszczona; zdewastowany został także magazyn, gdzie przechowywane były kwiaty. Straty oszacowano łącznie na ok. 100 tys. zł.
Na miejsce pożaru przyjechała rodzina właścicielki. Gdy 61-letnia kobieta zobaczyła ogrom zniszczeń, zrobiło jej się stabo. Trafiła pod opiekę ratowników medycznych. Na szczęście nikt nie został poszkodowany w wyniku pożaru.
Podpalenie kwiaciarni w Zabrzu. Policja opublikowała wizerunek sprawcy
Od początku było wiadomo, że za wybuchem ognia stał podpalacz. Zabrzańska policja rozpoczęła poszukiwania sprawcy. Dzięki kamerom monitoringu udało się ustalić podejrzanego. Nagranie z jego wizerunkiem udostępniła na swojej stronie policja z Zabrza.
Na opublikowanym filmie widać mężczyznę w czarnych, długich spodniach, ciemnej koszulce z krótkim rękawkiem i czarnych butach. Na głowie ma ciemną czapkę, która wygląda na kaszkiet. Idzie dosyć spokojnym krokiem, w jednej ręce trzyma dużą, papierową torbę. W pewnym momencie zatrzymuje się przy koszu na śmieci, zagląda do niego i wyciąga ze środka butelkę. Wkłada ją do torby i odchodzi.
Nagranie nie jest najlepszej jakości, ale jest szansa, że ktoś rozpozna podpalacza po jego ubiorze oraz charakterystycznym chodzie. Dlatego warto zapoznać się z jego wizerunkiem, by pomóc w ujęciu sprawcy pożaru kwiaciarni.
Tak wygląda sprawca podpalenia kwiaciarni w Zabrzu. Rozpoznajesz go?
Jeśli ktoś rozpoznaje mężczyznę widocznego na zdjęciach, proszony jest o kontakt z policjantami z zabrzańskiej "dwójki". Można to zrobić osobiście na komendzie, pod numerem telefonu 47 8543 610, 47 8543 621 lub pod numerem alarmowym 112.
Zbiórka na odbudowanie kwiatowego biznesu w Zabrzu
Równocześnie trwa zbiórka na rzecz spalonej kwiaciarni "Pasja". Licznik ustawiono na 100 tys. zł. "Odszkodowanie, które zostanie prawdopodobnie wypłacone z ubezpieczenia nie pokryję strat nawet w połowie... Bardzo prosimy o wsparcie - właśnie ważą się losy naszego istnienia..." - piszą organizatorzy.
Do końca zbiórki zostały niecałe dwa miesiące. Na chwilę obecną udało się zebrać ponad 23 tys. zł. Kwiaciarnię można wesprzeć klikając TUTAJ.