Katastrofa budowlana w Rybniku. Na jaw wychodzą szokujące fakty
Policja bada przyczyny katastrofy budowlanej, do której doszło czwartek, 18 marca w samo południe w Rybniku. Przy ul. Jana III Sobieskiego zawaliła się część XIX-wiecznej kamienicy "Świerklaniec". W budynku trwał remont, ale na całe szczęście pracownicy budowlani zdążyli opuścić kamienicę zanim doszło tam do zawalenia się frontowej ściany. Pracowników uratował najprawdopodobniej fakt, że wyszli na chwilę z budynku, żeby napić się kawy i zapalić papierosa.
To jednak nie wszystko. Policja z Rybnika poinformowało, że część osób, które przebywały wcześniej w kamienicy była pod wpływem alkoholu.
- Trwają przesłuchania świadków katastrofy budowlanej. Część osób będąca w kamienicy była pod wpływem alkoholu, sprawdzamy w jakim charakterze te osoby przebywały na terenie budynku. Na miejscu zostały już przeprowadzone oględziny z biegłym sądowym do spraw budowlanych - powiedziała nam Bogusława Kobeszko z policji w Rybniku.
Policja apeluje do świadków katastrofy, aby zgłaszali się na komendę policji w Rybniku.