Ślisko na drogach w regionie. Jak sobie radzić zimą za kierownicą?
Niemal wszyscy kierowcy uważają się za mistrzów kierownicy. Niestety policyjne statystki kolizji i wypadków drogowych na Śląsku i w Zagłębiu zdecydowanie temu przeczą.Tylko od początku grudnia w regionie doszło do ponad 500 kolizji i 30 wypadków drogowych.
Wielu z nas nie potrafi prowadzić samochód w trudnych warunkach zimowych. Przegrywamy z śniegiem, marznącym opadem i mrozem. Mimo, że jeździmy coraz lepszymi samochodami i wydawałoby się na coraz bezpieczniejszych drogach.
– Najbardziej niepokoi mnie brak wyobraźni kierowców za przysłowiowym kółkiem. Często widzę młodych, niedoświadczonych kierowców, którzy w trudnych warunkach drogowych, gdy jezdnia jest bardzo śliska, wyprzedzają kolumny aut, z dużą prędkością próbują pokonywać ostre niebezpieczne zakręty. Takie zachowania bardzo często kończą się tragicznie. – mówi Adam Romański, Instruktor Doskonalenia Techniki Jazdy w Grupie Cargo Jaworzno.
Na szczęście nie trzeba być mistrzem kierownicy, by radzić sobie w trudnych warunkach. Dobre przygotowanie, przewidywanie i prowadzenie samochodu płynnie, bez gwałtownych ruchów gwarantuje nam, że w zimowych warunkach bezpiecznie dojedziemy do celu.
Pierwsze opady deszczu i śniegu po dłuższej przerwie przekłada się na liczbę stłuczek. Codziennie widać je na najbardziej obleganych trasach naszego regionu. Pewni dobrej przyczepności jesteśmy zaskoczeni skłonnością auta do poślizgu lub wydłużoną drogą hamowania. Z lodem na drodze przegrywają nawet najlepsze ogumienia samochodu i systemy bezpieczeństwa w które wyposażone są nasze pojazdy. Czy możemy sobie jakoś pomóc? Oczywiście. Pamiętajmy o przewidywaniu sytuacji na drodze, obserwacji i zachowywaniu odstępu od pojazdu jadącego przed nami.
Większość aut którymi dziś jeździmy posiadają ABS. Mając w samochodzie ten system nie możemy hamować pulsacyjne. Podczas awaryjnego hamowania z ABS-em nie panikujmy. Kontrolę nad samochodem tracimy najczęściej na łuku drogi, czy przy skręcaniu. W takich samochodach hamulec należy wcisnąć do oporu i trzymać go, mimo wibracji pojawiających się na pedale Pamiętajmy też, że z kolei ESP nie zastępuje naszego myślenia. ESP na pewno nie uratuje kierowcy, który zdecydowanie za szybko wjeżdża w zakręt.