Wójt Jaworza wypadł z okna we Włoszech. Śledczy badają tę sprawę
Radosław Ostałkiewicz w maju tego roku wypadł z okna na czwartym piętrze hotelu w centrum włoskiego Cagilari. Lokalna policja ustaliła, że 44-letni samorządowiec siedział na parapecie i stracił równowagę. Przeprowadzona we Włoszech sekcja zwłok potwierdziła, iż przyczyną śmierci był upadek z okna.
Teraz włoscy śledczy przekazali prokuraturze w Bielsku-Białej materiały z tamtejszego postępowania w sprawie śmierci wójta Jaworza.
Śledczy z Bielska-Białej, którzy prowadzą w sprawie śmierci samorządowca własne postępowanie, przesłali na przełomie czerwca i lipca na Sardynię, gdzie doszło do tragicznego zdarzenia, Europejski Nakaz Dochodzeniowy (END).
- Materiały z wykonania END wpłynęły. Obecnie trwa ich tłumaczenie - przekazała prok. Agnieszka Michulec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.
Polska Agencja Prasowa przekazała nieoficjalnie, że wstępne analizy nadesłanych materiałów wskazują, iż przekazane dokumenty nie są kompletne i części brakuje.
Tak jak już zostało wspomniane - osobne śledztwo wszczęła bielska prokuratura. Jest prowadzone w kierunku przestępstwa z art. 155 Kodeksu Karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci. Śledczy nie udzielają jednak informacji o jego szczegółach.
Życiorys wójta Jaworza
Radosław Ostałkiewicz pełnił funkcję wójta Jaworza od 2014 roku. Z urzędem gminy był jednak związany dłużej - od 2003. Początkowo jako wolontariusz, a później był kierownikiem różnych referatów.
W 2007 odbył staż w Brukseli, a następnie został zastępcą wójta gminy, a także zastępcą kierownika miejscowego urzędu stanu cywilnego. W 2014 został wybrany wójtem gminy Jaworze w pierwszej turze (uzyskał 62,8 proc. głosów). Cztery lata później uzyskał reelekcję (93,4 proc. głosów).