"Pięknie położony stadion, ale bardzo zaniedbany" - z takimi opiniami mierzą się włodarze MKS-u Lędziny.
Piłkarze wywalczyli awans do 4. ligi, jednak obiekt sportowy, na którym grają wymaga modernizacji. Był już nawet plan jego rozbudowy, miał powstać stadion lekkoatletyczny z trybunami i nowy, klubowy pawilon. - Projekt nie został zrealizowany, bo w mieście nie znaleziono środków na to, by to zrobić - komentuje Kazimierz Rozmysłowski, prezes MKS-u Lędziny. Przy ulicy Stadionowej nastąpiła jednak renowacja obiektu. Do tej pory wymieniono murawę i zlikwidowano jedną z trybun, która była w najgorszym stanie. - Stadion jest pięknie położony, ale wymaga inwestycji finansowej. Moim marzeniem i marzeniem zarządu jest to, żeby ten obiekt wyglądał godnie, by nie było takich opinii gdy przyjeżdżają goście i mówią: "Macie piękny stadion, ale zaniedbany" - to boli - dodaje Kazimierz Rozmysłowski.
Fundusze na remont gmina przeznaczyła na wniosek rady miasta. - Ze środków własnych nie jesteśmy w stanie tego wykonać, bo środki, którymi dysponujemy są na bieżące wydatki klubu: szkolenie młodzieży, gra w 4. lidze w klasie B. My trenujemy prawie setkę dzieci, a to też jest koszt utrzymania trenerów - mówi Kazimierz Rozmysłowski.
Na stadionie MKS-u Lędziny do tej pory wymieniono również pola bramkowe oraz system nawadniania. Miasto na ten cel łącznie przeznaczyło ponad 120 tysięcy złotych. Włodarze klubu jednak deklarują, że obiekt wymaga dalszych inwestycji, a do tego potrzebne jest wsparcie finansowe.