Dąb szypułkowy w Ligocie

i

Autor: Emilia Balint (UM Katowice)

Katowice

Nowe pomniki przyrody w Katowicach: Mieszkańcy Ligoty wywalczyli swoje

2025-05-27 22:04

Kilka miesięcy temu na naszych łamach pisaliśmy o staraniach mieszkańców i społeczników z Ligoty, by stary dąb z ul. Franciszkańskiej uczynić pomnikiem przyrody. Dziś już wiemy, że udało im się osiągnąć cel. Radni będą głosować nad projektem uchwały w sprawie ustanowienia trzech drzew pomnikami przyrody. Poza ligockim okazem na liście znalazły się dąb szypułkowy z Zarzecza i grab pospolity z Murcek.

Ligota będzie miała swój pierwszy pomnik przyrody?

W Walentynki do urzędu miasta w Katowicach wpłynął wniosek o ustanowienie pomnikiem przyrody ponad stuletniego dębu szypułkowego. Była to wspólna inicjatywa mieszkańców i społeczników z Ligoty. W sprawę zaangażowali się m.in. lokalny aktywista Adam Łęski, znawca lokalnej historii Grzegorz Płonka czy Leszek Trząski ze Śląskiego Ogrodu Botanicznego. Choć tytuł inicjatora-koordynatora należy się Tomaszowi Kozłowskiemu, wiceprzewodniczącemu Rady Dzielnicy Ligota. 

Dziś już wiemy, że udało się osiągnąć cel. Prezydent Katowic Marcin Krupa przekazał radzie miasta projekt uchwały w sprawie ustanowienia trzech drzew pomnikami przyrody. Jednym z nich jest właśnie dąb szypułkowy z Ligoty. Drzewo rośnie przy ul. Franciszkańskiej 25, ma ponad sto lat, a jego obwód pnia wynosi 370 cm. 

To jest ważna sprawa i duży sukces dla przyrody. Bardzo się cieszymy, to drzewo jest niemym świadkiem historii naszej dzielnicy. Przetrwało ponad sto lat, pamięta jeszcze początki dzielnicy. Zresztą to też będzie pierwszy pomnik przyrody w historycznych granicach Ligoty - komentuje Tomasz Kozłowski. 

Teraz kwestia pozostaje w rękach radnych. Głosowanie nad projektem uchwały powinno się odbyć na najbliższej sesji. Jeśli zostanie przegłosowana, uchwała wejdzie w życie 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Śląskiego. Po tym okresie obok drzew zostaną zamontowane tabliczki informujące o statusie pomnika przyrody.

Trzy nowe pomniki przyrody w Katowicach

Poza ligockim okazem miano pomnika przyrody ma zyskać dąb szypułkowy z Zarzecza. Drzewo rośnie przy ul. gen. Grota-Roweckiego i ma 455 cm w obwodzie pnia. Trzecim i ostatnim kandydatem jest grab pospolity o obwodzie 371 cm, rosnący przy ul. Leśników w parku Murckowski. Świeżo upieczonemu pomnikowi zostanie nadane imię "Trudzia" na cześć pani Gertrudy Prasoł, lokalnej działaczki społecznej, miłośniczki kultury śląskiej, artystki i liderki wielu wydarzeń kulturalnych. Mieszkańcy mogą ją pamiętać z występów m.in. w zespołach „Murckowianki" i „Podlesianki". Nazwanie drzewa jej imieniem to wyraz uznania za jej nieoceniony wkład w życie dzielnicy.

Co się zmieni, gdy drzewa zyskają status pomników przyrody? Przede wszystkim znajdą się one pod szczególną ochroną. W życie wejdzie zakaz ich niszczenia i przekształcania, umieszczania na nich tablic reklamowych czy prowadzenia niekontrolowanych prac ziemnych w pobliżu. 

Przygotowanie projektu uchwały zostało poprzedzone pozytywną opinią dendrologiczną wykonaną przez certyfikowanego rzeczoznawcę, co potwierdziło bardzo dobry lub dobry stan zdrowotny i unikalne cechy drzew. Dodatkowo kwestia została uzgodniona z Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska w Katowicach – mówi Grzegorz Mazurkiewicz, naczelnik wydziału kształtowania środowiska w Urzędzie Miasta Katowice.

Śląsk Radio ESKA Google News