Skandal pedofilski w Sosnowcu. Trener usłyszał kolejny zarzut
Najnowsze doniesienia w sprawie Kamila K. opublikowała "Gazeta Wyborcza". Mężczyzna był trenerem drużyny Czarni Sosnowiec i nauczycielem wychowania fizycznego w VII LO im. Baczyńskiego w Sosnowcu. W lutym tego roku został zatrzymany i usłyszał pięć zarzutów o charakterze pedofilskim. Aktualnie K. przebywa w areszcie.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ w Sosnowcu. Śledczy zakończyli już przesłuchania 50 osób małoletnich, które miały styczność z trenerem. Jak dowiedziała się "GW", udało się ustalić kolejnego pokrzywdzonego. Chłopak miał być doprowadzany do innych czynności seksualnych. W efekcie Kamil K. usłyszał kolejny zarzut.
Śledztwo w sprawie trenera zmierza do końca. W najbliższym czasie mężczyzna zostanie skierowany na badania psychiatryczne. Prokuratura zwróci się też o opinię biegłego seksuologa. Na tej postawie sporządzony zostanie akt oskarżenia.

Trener z Sosnowca krzywdził dzieci
Sprawa wyszła na jaw, gdy matka jednego z chłopców zgłosiła sprawę na policję. Kobieta, przeglądając galerię zdjęć w telefonie syna, natrafiła na fotografię męskich genitaliów. Nastolatek początkowo nie chciał ujawnić, skąd pochodzi zdjęcie, jednak po naleganiach matki przyznał, że otrzymał je od trenera. Z informacji pozyskanych przez "GW" wynika, że szkoleniowiec nie tylko przesyłał takie materiały, ale również oczekiwał, że chłopcy w zamian odeślą mu podobne zdjęcia. Posłusznym podobno oferował możliwość gry w pierwszym składzie drużyny. Miał też robić zawodnikom zdjęcia pod prysznicem.
Kamil K. został zatrzymany w czwartek, 6 lutego w swoim mieszkaniu w Sosnowcu. Usłyszał pięć zarzutów, w tym dwa dotyczące prezentowania treści pornograficznych osobom poniżej 15. roku życia i trzy związane z czynnościami seksualnymi wobec nieletnich. Czyny dotyczą okresu od grudnia 2023 roku do grudnia 2024 roku. Mężczyzna częściowo przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.
W reakcji na skandal dyrekcja szkoły poinformowała, że Kamil K. został zawieszony w swoich obowiązkach. Oficjalne oświadczenie wydał też KKS Czarni Sosnowiec. Prezes Robert Majewski zapewnił, że natychmiast po uzyskaniu informacji o zarzutach klub podjął odpowiednie kroki zgodnie z obowiązującymi procedurami. Prokuratura zwróciła się do kilku wszystkich placówek, w których mężczyzna prowadził zajęcia o przesłanie listy młodych osób mających z nim kontakt. Część osób nie ukończyła jeszcze 15 roku życia, dlatego przesłuchania odbywały się w obecności rodziców i biegłego psychologa.
Sosnowiec idealnym miastem na jednodniowy city break. Był tam sam John Malkovich