Tragedia w Kopalni Mysłowice-Wesoła. Znany jest stan poszkodowanych górników
17 kwietnia doszło do wstrząsu w Kopalni Mysłowice-Wesoła. W bezpośredniej strefie zagrożenia przebywało 14 pracowników. Dziewięciu z nich zostało poszkodowanych. Niestety jeden z mężczyzn nie przeżył obrażeń, do których doszło na skutek wstrząsu. Lekarz przybyły na miejsce stwierdził jego zgon.
Ranni górnicy zostali przetransportowani w godzinach nocnych do okolicznych szpitali. O stanie poszkodowanych poinformowała rzeczniczka PGG.
Są to różne urazy, m.in. klatki piersiowej, głowy, stłuszczenia w okolicy kręgosłupa, otarcia nóg i pleców. Górnicy są w różnym stanie. Najważniejsze jest to, że górnicy są pod opieką medyczną szpitali w Ochojcu, Mysłowicach, Tychach i Sosnowcu. Polska Grupa Górnicza jest w stałym kontakcie z tymi placówkami - przekazała portalowi Eska.pl Aleksandra Wysocka-Siembiga, rzeczniczka prasowa PGG.
Akcja ratunkowa została zakończona około godziny 1.00. Zobaczcie zdjęcia.
Wstrząs w Kopalni Mysłowice-Wesoła. Zginął górnik
Przypomnijmy, że do tego tragicznego zdarzenia doszło około godziny 20.35 w środę, 17 kwietnia. Wstrząs był tak silny, że odczuli go na powierzchni mieszkańcy wielu miast od Mysłowic, przez Imielin, Sosnowiec aż do Katowic. Wówczas bezpośredniej strefie zagrożenia przebywało 14 pracowników.
Dziewięciu z nich odniosło takie obrażenia, że niezbędny był ich transport do szpitala. Jeden z górników był reanimowany, niestety nie przeżył.
Wstrząs został zlokalizowany na poziomie 865 metrów (wcześniej podawano, że 665 m). Był to samoistny wstrząs górotworu. Prace w strefie zagrożenia zostały oczywiście wstrzymane. Jak podkreśla rzeczniczka PGG szczegółowe okoliczności wypadku będą wyjaśnianie.
Polecany artykuł: