Motocykl, na którym jechał operator kamery nagrywający wydarzenia wyścigu, nagle zjechał z trasy i wjechał w tłum widzów. Skutki tego tragicznego zdarzenia wyglądały groźnie. Strażacy oraz służby medyczne natychmiast zareagowały, udzielając pomocy poszkodowanym. Na szczęście, według dostępnych informacji, życie osób rannych nie jest zagrożone.
Wypadek na Tour de Pologne w Bielsku-Białej
Świadkami incydentu byli zarówno uczestnicy wyścigu, jak i miliony widzów śledzących zawody na żywo przez telewizję i internet. Zawodnicy zareagowali z szokiem i konsternacją na to, co się stało, co wpłynęło na przebieg końcowych momentów wyścigu.
Dyrektor Tour de Pologne, Czesław Lang, w krótkim komentarzu powiedział: "Przeżyliśmy moment ogromnego napięcia. Cztery osoby trafiły do szpitala, ale na szczęście ich życiu nic nie zagraża. Zawodnicy byli widocznie zdenerwowani i zaniepokojeni, ale pomimo tego pokazali niesamowitą determinację i walkę aż do ostatnich chwil. To pokazuje ich ogromny profesjonalizm."
Mimo dramatycznych wydarzeń, piąty etap Tour de Pologne nie został przerwany. Zawodnicy kontynuowali rywalizację, a na mecie mieliśmy okazję zobaczyć zaciętą walkę pomiędzy najlepszymi kolarzami. Ostatecznie triumfował Holender Marijn van den Berg, który wyprzedził Słoweńca Mohoricę i Portugalczyka Joao Almeidę. Polski kolarz, Michał Kwiatkowski, zajął zaszczytne czwarte miejsce, co dowodzi jego doskonałej formy w tegorocznym wyścigu.