Piekary Śląskie mają wyjątkową galerię. Eksponaty powstały w całości ze złomu. Stworzył je górnik

Pierwsza w Polsce galeria sztuki ze złomu powstaje na Śląsku

Adam Gut to emerytowany górnik, który po zakończeniu pracy zawodowej postanowił dać upust swojej twórczości. W czasie pracy w kopalni piekarzanin zbierał różnego rodzaju części górnicze i samochodowe - śruby, nakrętki, łańcuchy itp. Pewnego dnia na prośbę żony postanowił własnoręcznie wykonać lampę. Pierwsze dzieło zajęło mu około trzech tygodni. Jednak się udało i od tej lampy rozpoczął się artystyczny projekt byłego górnika, który trwa już od dziesięciu lat.

W ciągu 120 miesięcy piekarzanin stworzył kilkaset rękodzieł wykonanych z pogórniczych i przemysłowych części oraz złomu. W jego kolekcji znalazły się gitary elektryczne, bębny, ośmiornica, karabin maszynowy, kilka rodzajów lamp, krzesło, stół, obrazy, popiersia, globus i wiele innych ciekawych prac.

Galeria będzie mieściła się w Piekarach Śląskich - Kozłowej Górze. Liczę na to, że zmieszczę tam wszystkie moje projekty - te z którymi zaczynałem i te najnowsze. Łącznie jest ich ponad setka. Remont już trwa dwa miesiące, bo wszystko robię sam. Jestem pewien, że będzie to magiczne miejsce - każdy mebel powstaje z mojej ręki, np. stoliki, kanapy, półki, lampy, nawet klamki - informuje redakcję ESKI Adam Gut, właściciel galerii sztuki ze złomu.

Dlaczego emerytowany górnik zdecydował się otworzyć galerię sztuki? Powodów jest kilka, najważniejszym z nich jest chęć otwarcia pierwszej w Polsce galerii sztuki ze złomu. Drugim równie ważnym powodem jest możliwość udostępnienia szerszemu gronu odbiorców tych nietypowych eksponatów.

Wstęp do muzeum, jak zdradza naszej redakcji Adam Gut, będzie darmowy. Artysta zaprasza wszystkich zainteresowanych. - Każdy kto będzie chciał może przyjść do galerii przy ulicy Tarnogórskiej i oglądać eksponaty do woli. Oczywiście w razie pytań, chętnie udzielę odpowiedzi na temat każdej pracy - szczegółów i czasu jej powstawania i nawet podpowiem jak to zrobić - dodaje.

Otwarcie pierwszej w Polsce galerii sztuki ze złomu planowane jest na koniec maja 2025 roku. Zobaczcie w galerii, jak prezentują się eksponaty wykonane przez Adama Guta.

Jaka jest historia Adama Guta z Piekar Śląskich?

Pierwsze spotkanie Adama Guta ze sztuką miało miejsce w 2015 roku - tuż po przejściu na emeryturę. Żona piekarzanina - Klaudia poprosiła o wykonanie lampy do sypialni, która miała rozjaśnić niedoświetlone pomieszczenie. Emerytowany górnik przez trzy tygodnie, dzień w dzień, trudził się, by stworzyć wyjątkowy egzemplarz lampy. W końcu się udało.

Pierwsza lampa powstała praktycznie bez kosztowo, musiałem kupić jedynie żarówkę i przewody - wspomina 53-letni piekarzanin.

Proces twórczy na tyle spodobał się byłemu górnikowi, że zaczął on codziennie spędzać kilka godzin w piwnicy na tworzeniu lub w poszukiwaniu odpowiednich części na złomowisku. . Rękodzieła Adama Guta coraz częściej spotykały się z przychylnymi komentarzami. Prace wychwalała nie tylko rodzina, ale także znajomi, sąsiedzi i nieznajomi. W końcu zapadła decyzja, by sprzedać jedno z rękodzieł. Jako pierwsza w cudze ręce trafiła lampa.

 Początkowo nie chciałem oddać w cudze ręce kolejnej wykonanej lampy, jednak w końcu dotarło do mnie, że moja sztuka może się podobać innym - tłumaczy Adam Gut.

Po pierwszej udanej transakcji artysta postanowił wystawić swoje dzieła w jednej z chorzowskich restauracji. I również tam twórczość piekarzanina została doceniona. Później przyszedł czas na Rzeszów, gdzie na kilkudniowych targach emerytowany górnik sprzedał kilka swoich dzieł. - Pamiętam, że jeden z kupców przyjechał po eksponat z nad morza. Był bardzo zawiedziony, gdy okazało się, że wybrany przez niego przedmiot nie zmieści się do samochodu.

Po Rzeszowie prace prezentowane były ponownie w Chorzowie i Zabrzu. W końcu wystawa pojawiła się nawet pod ziemią. Eksponaty prezentowane były w Kopalni Guido - 320 metrów pod ziemią. W 2023 roku prace Adama Guta można było obejrzeć w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Piekarach Śląskich. Natomiast od maja 2025 roku prace będą dostępne dla wszystkich.