Górnictwo od stuleci odgrywa fundamentalną rolę w historii Śląska, wpływając nie tylko na jego rozwój gospodarczy, ale także na tożsamość i codzienne życie mieszkańców. Już w XVII wieku rozpoczęte wydobycie węgla kamiennego stało się impulsem do dynamicznych przemian regionu, a wokół pracy w kopalniach zaczęły kształtować się charakterystyczne obyczaje i rytuały, które przetrwały kolejne pokolenia.
Jednym z najważniejszych momentów w górniczym kalendarzu jest Barbórka, obchodzona 4 grudnia. To święto przypomina o trudzie i zagrożeniach związanych z pracą pod ziemią, ale jednocześnie podkreśla silną solidarność środowiska górniczego. Tego dnia na Śląsku odbywają się uroczyste nabożeństwa, pochody z udziałem orkiestr górniczych, rodzinne spotkania oraz wspólne śpiewanie pieśni. Barbórka jest okazją do okazania szacunku tym, którzy przez wieki budowali potęgę regionu i nadawali mu niepowtarzalny charakter.
Najstarsze kopalnie w regionie
Za najstarszą kopalnię w województwie śląskim uznaje się kopalnię Murcki. W tym roku przypada 368. rocznica rozpoczęcia wydobycia tam węgla. Dawna kopalnia „Murcki”, dziś część zakładu „Murcki-Staszic” należącego do Polskiej Grupy Górniczej, jest najstarszą kopalnią węgla kamiennego na Górnym Śląsku. Jej historia sięga połowy XVII wieku, gdy węgiel wydobywano odkrywkowo na terenach Rudnych Kotlisk, będących własnością książąt pszczyńskich.
Podziemne wydobycie ruszyło w XVIII wieku, a formalnie kopalnia zaczęła działać w 1769 roku po wprowadzeniu pruskiego prawa górniczego. Początkowo nosiła nazwę „Emanuelssegen” i aż do 1945 roku pozostawała w rękach książąt pszczyńskich. W XIX wieku zakład intensywnie się rozwijał – powstawały kolejne szyby i sztolnie, wprowadzono maszyny parowe, a następnie elektryczne, co znacząco usprawniło transport i wydobycie węgla.
Najmłodsza kopalnia w Śląskiem. Wydobywa nieco ponad 30 lat
Jednym z najmłodszych zakładów wydobywczych w Polsce jest kopalnia zlokalizowana w Ornontowicach, w powiecie mikołowskim. Jej budowę rozpoczęto pod koniec lat 70., a pole górnicze obejmuje niemal 36 kilometrów kwadratowych w centralnej części Górnośląskiego Zagłębia Węglowego. Złoża eksploatowane są nie tylko na terenie Ornontowic i Gierałtowic, ale także pod Knurowem, Czerwionką-Leszczynami oraz Mikołowem.
Zakład uzyskał koncesję ministerialną w marcu 1994 roku i jeszcze w tym samym roku rozpoczął wydobycie węgla kamiennego. Równolegle prowadzona jest tam także eksploatacja metanu jako kopaliny towarzyszącej. Patronem kopalni jest prof. inż. Witold Budryk, wybitny specjalista w dziedzinie górnictwa.
Szacuje się, że zasoby węgla, których wydobycie pozostaje ekonomicznie opłacalne, wynoszą około 235 milionów ton. W szczytowych okresach wydobycie sięgało nawet kilkunastu tysięcy ton na dobę. Kopalnia posiada pięć szybów, w tym szyb wydobywczy, a w 2015 roku zakończono pogłębianie jednego z nich do poziomu 1290 metrów, co uczyniło go najgłębszym szybem w Polsce.
Na początku drugiej dekady XXI wieku zakład zatrudniał blisko 2,6 tysiąca pracowników. Funkcję dyrektora pełni Jarosław Rutkowski. Bezpieczeństwo kopalni zabezpiecza Okręgowa Stacja Ratownictwa Górniczego w Wodzisławiu Śląskim.
Historia kopalni nie była wolna od napięć. Planowane połączenie z Jastrzębską Spółką Węglową w 2007 roku wywołało falę protestów wśród załogi. Górnicy obawiali się zwolnień i domagali się zrównania wynagrodzeń z innymi kopalniami należącymi do JSW. Dodatkowo w tle pojawiały się wątpliwości dotyczące finansów spółki, którymi zajmowały się odpowiednie służby.
Kulminacją konfliktu był strajk rozpoczęty w grudniu 2007 roku — początkowo rotacyjny, później okupacyjny. Pod ziemią protestowało około 130 górników, a część z nich zdecydowała się na głodówkę. Strajk zakończył się pod koniec stycznia 2008 roku po podpisaniu porozumienia z zarządem JSW, do której kopalnia została formalnie włączona.