Tarnowskie Góry. Mężczyzna strzelał w pobliżu liceum. Został zatrzymany

2025-09-30 11:15

Przed godziną 10:00 policja w Tarnowskich Górach otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie strzelającym do latarni na ulicy Opolskiej. Sprawca został szybko zatrzymany przez funkcjonariuszy – przy sobie miał pistolet gazowy

Harcerz postrzelony na obozie w Gródku nad Dunajcem. Policja zatrzymała mężczyznę

i

Autor: CC0 3.0 Zdjęcie ilustracyjne

Strzelał w pobliżu tarnogórskiego liceum. Świadek wezwał policję

We wtorek, 30 września świadek przejeżdżający w pobliżu I Liceum Ogólnokształcącego im. Stefanii Sempołowskiej zauważył mężczyznę z przedmiotem przypominającym broń, który oddawał strzały w kierunku latarni. Do zdarzenia doszło w godzinach porannych. O sprawie jako pierwszy poinformował portal "Gwarek".

Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji. Funkcjonariusze szybko zatrzymali podejrzanego, przy którym znaleziono pistolet gazowy. Zatrzymany został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach, gdzie trwa jego przesłuchanie.

Do sprawy odniósł się podkomisarz Kamil Kubica, rzecznik tarnogórskiej komendy policji, w rozmowie z redakcją ESKA:

Czynności jeszcze trwają. Przed godziną 10:00, przy I LO im. Sempołowskiej, przejeżdżająca osoba zauważyła mężczyznę z przedmiotem przypominającym broń, który strzelał do latarni. Przy zatrzymanym znaleziono broń gazową. Na szczęście nikt nie został ranny, nie zgłoszono też uszkodzeń infrastruktury. Nie wiadomo, czy był trzeźwy ani jaka jest jego tożsamość - przekazał podkom. Kamil Kubica.

Więcej szczegółów na temat motywów i okoliczności zostanie ujawnionych w najbliższych godzinach. Do sprawy będziemy wracać.

Kiedy strzelanie z broni gazowej jest nielegalne?

Strzelanie z broni gazowej w pobliżu budynków mieszkalnych w Polsce jest poważnym naruszeniem prawa. Nawet jeśli nikt nie ucierpiał, może grozić odpowiedzialność karna za narażenie na niebezpieczeństwo życia lub zdrowia, nielegalne posiadanie lub użycie broni oraz zakłócenie porządku publicznego.

Dodatkowo, jeśli doszłoby do uszkodzenia mienia, sprawca odpowiada również cywilnie lub karnie za zniszczenia. W praktyce może to skutkować aresztem, grzywną, ograniczeniem wolności lub nawet kilkoma latami więzienia, w zależności od okoliczności zdarzenia.

Śląsk Radio ESKA Google News