Świętochłowice: Przywiązał psa do hydrantu w parku i zostawił. Powód? Nie dawał sobie z nim rady

i

Autor: KMP Świętochłowice Świętochłowice: Przywiązał psa do hydrantu w parku i zostawił. Powód? Nie dawał sobie z nim rady

Szokujące

Świętochłowice: Przywiązał psa do hydrantu w parku i zostawił. Powód? Nie dawał sobie z nim rady

2025-04-15 11:02

Świętochłowiccy policjanci zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który porzucił psa przywiązanego do hydrantu w parku. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie agresją zwierzęcia. Grozi mu do 3 lat więzienia za znęcanie się nad zwierzętami.

Znaleźli spa przywiązanego do hydrantu

Pod koniec stycznia, dyżurny Komendy Policji w Świętochłowicach otrzymał zgłoszenie o porzuconym psie. Zwierzę było przywiązane do hydrantu w Parku Jordanowskim przy ulicy Harcerskiej. Na miejsce natychmiast udali się mundurowi, którzy potwierdzili zgłoszenie. Wraz z pracownikami schroniska w Chorzowie, zabezpieczyli czworonoga.

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Ich zadaniem było ustalenie i namierzenie nieodpowiedzialnego właściciela.

Właściciel psa usłyszał zarzuty. Grozi mu więzienie

Jak się okazało, właścicielem psa był 46-letni mieszkaniec Świętochłowic. W ubiegły piątek śledczy przedstawili mu zarzuty, do których się przyznał. Mężczyzna tłumaczył, że pies był agresywny i nie umiał sobie z nim poradzić.

Ponadto w toku prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że mężczyzna już wcześniej próbował oddać czworonoga do schroniska dla bezdomnych zwierząt - informuje świętochłowicka policja. 

Zgodnie z prawem, porzucenie psa jest traktowane jako znęcanie się nad zwierzęciem. 46-latkowi grozi za to kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Śląsk Radio ESKA Google News