Przedłużenie aresztu dla Nikoli G. Chciała zabić matkę
Sąd przedłużył do 19 lipca tymczasowy areszt 17-latki, która jesienią ubiegłego roku ugodziła nożem matkę. Informację tę potwierdziła w poniedziałek PAP bielska prokuratura okręgowa. Na nastolatce ciąży zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi kara do dożywocia włącznie.
W tej sprawie czekamy na opinię biegłych z dziedziny psychologii. Określenie stanu poczytalności jest tu najistotniejsze. Oczekujemy także na opinie biologiczną i daktyloskopijną, w zakresie krwawego odcisku palca na narzędziu - mówi w rozmowie z PAP prok. Paweł Nikiel, rzecznik bielskiej prokuratury okręgowej.
Rzecznik dodał, że sprawa może zostać zakończona jeszcze w pierwszej połowie roku.
Próba zabójstwa w Bielsku-Białej. Jak doszło do ataku?
Do zdarzenia doszło 20 października 2024 roku na jednym z osiedli w Bielsku-Białej. 17-letnia Nikola G. w trakcie awantury z matką Elżbietą K. chwyciła kuchenny nóż i zadała kobiecie kilka ciosów w okolice klatki piersiowej. Ofiara zdołała uniknąć śmierci dzięki kołdrze, którą wykorzystała do ochrony. Ranny został również brat dziewczyny, który w trakcie ataku znajdował się u boku matki. Na szczęście stan poszkodowanych nie wymagał hospitalizacji.
Po ataku Nikola G. uciekła z domu. Policja szukała jej przez dwa dni. We wtorek 22 października nastolatka została zatrzymana, a następnie doprowadzona do Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Północ w Bielsku-Białej. Tam usłyszała zarzuty usiłowania zabójstwa swej matki i spowodowania u niej obrażeń ciała oraz spowodowania obrażeń ciała u swojego młodszego brata. Za popełnione przestępstwa grozi jej od 8 do 25 lat więzienia, a nawet dożywocie.
W trakcie przesłuchania 17-latka przyznała się do popełniania zarzucanych jej czynów i złożyła wyjaśnienia m.in. dotyczące motywów swojego działania. Lokalne Radio Bielsko poinformowało, że furię nastolatki miała wywołać odmowa poczęstowania jej papierosem. Prokuratura jednak nie ujawnia informacji w tym temacie.
