Stanęła na jezdni i spojrzała policjantom głęboko w oczy. Potem... owinięto sowę w koc

Drapieżny ptak wpatrywał się w policjantów

Takiej interwencji nie spodziewali się policjanci z gliwickiej drogówki. Przy ulicy Łabędzkiej w Łanach Wielkich patrol ruchu drogowego zauważył na jezdni maszerującego ptaka. Drapieżnik stanął krawędzi jezdni i wpatrywał się w oczy policjantów.

Funkcjonariusze postanowili działać. Jeden z policjantów wziął ręcznik i owinął nim... sowę i zabrał do radiowozu. Sowa trafiła z policjantami na komendę, gdzie zmierzał także weterynarz z Leśnego Pogotowia Ratunkowego w Mikołowie.

Sowę przekazano w fachowe ręce pracownika ośrodka, zajmującego się niesieniem pomocy dzikim zwierzętom, rannym m.in. w wypadkach drogowych.