Stanęła na jezdni i spojrzała policjantom głęboko w oczy. Potem... owinięto sowę w koc
Najpierw maszerowała po ulicy, później stanęła na krawędzi jezdni i w bezruchu patrzyła w oczy policjantom... Mundurowi postanowili interweniować. Podeszli ostrożnie i owinęli ręcznikiem drapieżnego...ptaka.