Wyjątkowa stajenka bożonarodzeniowa w Bieruniu
Bieruńska stajenka powstała w 1955 roku z inicjatywy ks. Jana Trocha, ówczesnego proboszcza parafii pw. św. Bartłomieja w Bieruniu Starym. Przez kolejne lata budowało ją kilka pokoleń mieszkańców. Dziś to jedyna ruchoma stajenka w regionie, którą chętnie odwiedzają nie tylko lokalsi, ale też turyści z całej Polski i Europy.
Zgodnie z tradycją, oficjalne uruchomienie "betlyjki" odbędzie się 24 grudnia. Jak co roku, tak i tym razem twórcy dołożyli do niej nową postać. Jednak jej tożsamość pozostanie tajemnicą do wigilii Bożego Narodzenia.
Tak prezentuje się ruchoma stajenka w Bieruniu Starym:
Jak wygląda słynna bieruńska szopka?
Konstrukcja szopki jest drewniana i zajmuje powierzchnię 40 m kw. Nad nią umieszczono 6,5-metrową panoramę Jerozolimy, namalowaną przez Eugeniusza Nygę.
W "betlyjce" mieści się ponad sto ruchomych figurek, które są zasilane prądem. Jest też kilkadziesiąt stałych postaci - niektóre zostały zaczerpnięte z Ewangelii, inne zaś przedstawiają ważne osoby dla regionu i kraju. Są też figurki zwierząt i różnych budynków. W szopce znajdziemy domy, kościoły, zamki, a nawet szyb kopalniany.
"Wielkim wydarzeniem w historii ruchomej stajenki było umieszczenie w niej figury Ojca Świętego Jana Pawła II oraz ks. Jerzego Popiełuszki. Nie mogło zabraknąć również Kardynała Stanisława Nagy'ego rodem z Bierunia oraz siostry zakonnej z miejscowego zakonu. Dopełnieniem tej tematyki jest miniatura drewnianego kościoła - obecnie Sanktuarium Św. Walentego w Bieruniu, usytuowana w górnej części ekspozycji" - przeczytamy na stronie Urzędu Miasta w Bieruniu.
W 2015 roku budowniczy bieruńskiej "betlyjki" otrzymali medal "Pro Christi Ragno" za zasługi w dziele budowania Królestwa Bożego w archidiecezji katowickiej.