Całkowicie spalił się kościół parafialny Św. Floriana w Sosnowcu Zagórzu. Mimo kilkunastogodzinnej akcji gaszenia płonącego dachu i ogromnego poświęcenia strażaków, nie udało się go uratować. Dach jest całkowicie zniszczony i w każdej chwili grozi zawaleniem. Wnętrze kościoła jest wypalone, bo elementy dachu spadały do środka.
W czasie akcji gaśniczej zalana została podziemna część kościoła. Jedynie dzwonnica ocalała w nienaruszonym stanie. Straty są trudne do oszacowania, ale już wiadomo, że wynoszą kilka milionów złotych.
- Całą noc pracowało około 30 osób. Rozbierali i przelewali dach. Trzeba rozebrać całe poszycie. W szczytowym momencie na miejscu pożaru pracowało 74 osób i 28 zastępów straży pożarnej z Sosnowca i ościennych miast - informuje stanowisko dowodzenia akcją.
Pożar kościoła w Sosnowcu. Jaka przyczyna?
Informacja o pożarze dachu kościoła dotarła do służb po godz. 14. Po godz. 17 strażacy gasili pożar również od wewnątrz. Pierwsze wiadomości wskazywały zapalenie się instalacji paneli fotowoltaicznych jako źródło powstania ognia, który bardzo szybko rozprzestrzeniał się po dachu. Ostatecznie przyczyny powstania pożaru będzie wyjaśniał biegły.
- Na dachu kościoła znajdowały się panele fotowoltaiczne, ale na obecną chwilę nie można przesądzić, czy to ta instalacja była źródłem powstania pożaru. Gdy pierwsze zastępy przyjechały na miejsce, ogień był już rozwinięty, więc trudno to ocenić – tłumaczyli strażacy.
- O 20.38 mniej więcej pożar został opanowany. Teraz wszystkie elementy, gdzie mogłoby dojść do zarzewi ognia, trzeba rozebrać i przelać - powiedział mł. bryg. Tomasz Dejnak z Komendy Miejskiej PSP w Sosnowcu.
Ze wstępnych ustaleń straży pożarnej wynika, że spalił się cały dach kościoła. Do wnętrza świątyni płomienie nie doszły, jednak elementy dachu spadły do środka.
Strażak podkreślił, że na ten moment niemożliwa jest ocena strat. "Ciężko powiedzieć o powierzchni pożaru. To wyjdzie po rozebraniu tej konstrukcji. Okazało się, że jest to konstrukcja z jednej strony blacha, w środku drewniana, a od wewnątrz podbitka drewniana, więc to jest ta zamknięta przestrzeń, w której się ten pożar rozprzestrzeniał" - dodał mł. bryg. Dejnak.
Podczas gaszenia pożaru jednocześnie działało 74 strażaków i prawie 30 zastępów. "Cyklicznie te samochody się wymieniały, czyli w miejsce strażaków, którzy już działali ileś godzin, przyjechali następni. Tak samo będzie organizowana kolejna zmiana" - podkreślił strażak.
Jak podaje diecezja sosnowiecka, parafia pw. św. Floriana w Sosnowcu została ustanowiona w 1982 r. Do 1987 r. kult sprawowano w tymczasowej kaplicy. Kościół, wybudowany w latach 1983-1993, został pobłogosławiony w 1987 r. Uroczystego poświęcenia w maju 1997 r. dokonał biskup Adam Śmigielski.