Chwile grozy w Sosnowcu. Policjanci w ostatniej chwili uratowali seniorkę chorą na COVID-19. Kobieta dusiła się we własnym łóżku.
Do tego zdarzenia doszło w jednym z domów wielorodzinnych w dzielnicy Pogoń. Policjanci z Sosnowca otrzymali zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety, która poinformowała, że jej matka nie może się skontaktować ze swoją znajomą, która jest chora na Covid-19 i przebywa w izolacji domowej. Jak wynikało z jej relacji, 80-latka nie odbierała telefonu, a pod jej drzwiami leży nieodebrana przesyłka z lekami, którą dostarczył kurier.
- Jak ustalono, rodzina kobiety obecnie przebywa za granicą. Po bezskutecznej próbie nawiązania z chorą kontaktu, policjanci zdecydowali o natychmiastowym, siłowym sforsowaniu drzwi. Wyposażeni w specjalistyczne, kompletne kombinezony chroniące przed wirusem, weszli do mieszkania. Jak się okazało, pomoc nadeszła dosłownie w ostatniej chwili, bowiem we wnętrzu mieszkania mundurowi zastali wycieńczoną walką z chorobą, oddychającą z trudem 80-letnią kobietę - relacjonuje podkom. Sonia Kepper, rzecznik sosnowieckiej policji.
ZOBACZ TAKŻE: Zabrze: Młody mężczyzna wyskoczył przez okno szpitala. Jest w ciężkim stanie
Gdy policjanci weszli do mieszkania zobaczyli seniorkę, która leży w łóżku i jest bardzo wycieńczona. 80-letnia kobieta powiedziała mundurowym, że od kilku dni nie była już w stanie się podnieść, ani też zawołać o pomoc. Natychmiast wezwano karetkę i seniorką zajęli się lekarze. Dzięki temu, że pomoc dotarła na czas, stan pacjentki, która trafiła do szpitala, lekarze obecnie określają jako stabilny.
- Po całej akcji policjanci zorganizowali również bardziej prozaiczną pomoc - zabezpieczenie mieszkania. Uszkodzonymi drzwiami zajął się sprowadzony przez nich ślusarz - dodaje podkom. Sonia Kepper.