Tragedia na autostradzie A4
W piątek 9 maja w okolicach godziny 9:00 na autostradzie A4 doszło do tragicznego wypadku z udziałem samochodu ciężarowego i dwóch samochodów osobowych. Kabina ciężarówki leży na drodze na dachu. Zdarzenie miało miejsce w Zabrzu na wysokości węzła Sośnica na 318 km drogi w kierunku Katowic.
Na miejscu trwają działania służb. Interweniują policjanci, strażacy, zespoły ratownictwa medycznego, a także lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Niestety, w wypadku zginął kierowca ciężarówki. Przebadane przez medyków zostały również dwie inne osoby.
- Jedną osobę strażacy wycinali z samochodu ciężarowego. Stwierdzono zgon. Dwie osoby były badane przez pogotowie, to kierowcy samochodów osobowych. Nie wymagali przewiezienia do szpitala – powiedział dla Eski mł. bryg. Wojciech Strugacz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zabrzu.
Droga jest zupełnie zablokowana w kierunku Katowic.
- Droga jest praktycznie cała zablokowana, nie ma możliwości przejazdu. Samochód ciężarowy leży na plecach, odwrócony do góry nogami – informuje oficer prasowy.
Uszkodzony został również element konstrukcji zabezpieczającej autostradę. Jak dodał mł. bryg. Wojciech Strugacz, utrudnienia na drodze mogą potrwać wiele godzin. Nawet do późnych godzin popołudniowych.
Policjanci apelują do kierowców o korzystanie z objazdów.
- Apelujemy do kierowców, aby już na węźle Sośnica zjeżdżali na autostradę A1, nie kontynuując jazdy A4 w stronę Katowic. Pozwoli to uniknąć korków i ułatwi pracę służbom ratunkowym. Ruch w kierunku Gliwic odbywa się bez utrudnień - informują Śląscy Policjanci.
Aktualizacja godz. 15:00:
Wiadomo już, że w wyniku zdarzenia zginął 45-letni kierowca pojazdu ciężarowego. Pozostali uczestnicy zdarzenia, podróżujący samochodami marki Skoda oraz BMW, nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Jak informują zabrzańscy strażacy, jeden pas ruchu w kierunku Katowic jest już przejezdny.
Zobaczcie zdjęcia z miejsca wypadku.
