Sąd w Częstochowie podjął decyzję
W piątek - 7 lipca - Sąd Okręgowy w Częstochowie wydał postanowienie częściowe dotyczące odebrania praw rodzicielskich do pozostałych dzieci matce i ojczymowi 8-letniego Kamilka B., który został skatowany na śmierć.
Przypomnijmy, że 5 kwietnia, dzień po aresztowaniu małżeństwa, sąd rodzinny zdecydował o zabezpieczeniu szóstki dzieci kobiety, które ma z trzema różnymi mężczyznami. Najmłodsze dzieci ze związku z Dawidem B. trafiły do rodziny zastępczej, pozostałe natomiast do placówki opiekuńczo-wychowawczej.
- W ramach postanowienia częściowego sąd pozbawił władzy rodzicielskiej Dawida B. nad dwójką dzieci, dla których jest ojcem. Pozbawił władzy rodzicielskiej Magdalenę B. nad piątką dzieci. I umorzył postępowanie w sprawie Kamila, ponieważ on zmarł. Orzekł w trybie zabezpieczenia o kontaktach Artura T. z jego synem Fabianem (bratem zmarłego Kamila), może się z nim spotykać w określony sposób w pierwszy i trzeci weekend miesiąca, oraz drugi i czwarty, przez 2 godziny - wyjaśnił, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, Dominik Bogacz, rzecznik częstochowskiego sądu.
Obecnie toczy się postępowanie dotyczące przywrócenia władzy rodzicielskiej Arturowi T. nad Fabiankiem, młodszym bratem 8-letniego Kamilka. - Tego sąd jeszcze nie skończył, tylko umożliwił mu kontakty z dzieckiem, do zakończenia postępowania - dodał sędzia.
Kamilek był maltretowany przez swojego ojczyma
8-letni Kamilek B. zmarł 8 maja 2023 roku w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Lekarzy placówki przez ponad miesiąc walczyli o jego życie. Niestety, nie udało im się.
Chłopiec był wcześniej wielokrotnie maltretowany przez swojego ojczyma, 27-letniego Dawida B. Mężczyzna znęcał się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem - m.in. polewał go wrzątkiem i przypalał papierosami.
Matka Kamilka, 35-letnia Magdalena B., mimo że wiedziała co robi jej mąż, biernie się temu wszystkiemu przyglądała.