Spis treści
- Koronawirus w Polsce. Służby sprawdzają czy nosimy maseczki. Ruszyła akcja "zero tolerancji"
- Koronawirus w Polsce. Nowe obostrzenia od 10 października
- Co grozi za brak maseczki? Kary będą surowe
Koronawirus w Polsce. Służby sprawdzają czy nosimy maseczki. Ruszyła akcja "zero tolerancji"
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło politykę "zero tolerancji" dla osób, które łamią zasady dotyczące kwarantanny, izolacji, a także przestrzegania reżimu sanitarnego. Adam Niedzielski, szef resortu zdrowia, zapowiedział, że rząd zaostrzy przepisy związane z zachowaniem bezpieczeństwa i dystansu społecznego. Wszystko dlatego, że w Polsce notujemy ostatnio gwałtowny wzrost nowych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Będą nowe obostrzenia.
ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus w Polsce. Jest najnowsza prognoza rozwoju epidemii. "Boże Narodzenie można odwołać"
Koronawirus w Polsce. Nowe obostrzenia od 10 października
Adam Niedzielski zapowiedział, że od 10 października w życie wejdą nowe obostrzenia. Jakie są te nowe obostrzenia?:
- Obowiązek zasłaniania ust i nosa będzie wprowadzony zarówno w strefie żółtej jak i czerwonej.
- Odległość pomiędzy zgromadzeniami nie może być mniejsza niż 100 metrów
- Zakaz udostępnienia miejsc do tańczenia w lokalach gastronomicznych lub w innych zamkniętych przestrzeniach.
- Ograniczenie liczby uczestników zgromadzeń: nie może być większa niż 150 os.
Co grozi za brak maseczki? Kary będą surowe
- Chcemy ogłosić politykę zero tolerancji dla nieprzestrzegania tych surowych zasad dotyczących obostrzeń i zasad współżycia społecznego związanego z przestrzeganiem DDM: dezynfekcji, dystansu i maseczek – powiedział minister Adam Niedzielski. Z obowiązku zakrywania ust i nosa będą zwolnione osoby posiadające zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający niepełnosprawność.
Zakaz udostępniania lokali na imprezy i dyskoteki wchodzi w życie! To koniec osiemnastek i komunii!
Co ważne, od soboty, 10 października policjanci mają bardziej restrykcyjnie podchodzić do obowiązku zasłaniania nosa i ust.
- Od soboty trzeba będzie się wylegitymować zaświadczeniem potwierdzającym takie dolegliwości bądź dysfunkcje. Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić – jako funkcjonariusze – do obowiązku zasłaniania ust i nosa – zapewnił gen. Jarosław Szymczyk, szef polskiej policji.
Już od jakiegoś czasu trwają kontrole policjantów i strażników miejskich, którzy sprawdzają czy pasażerowie w komunikacji miejskiej noszą maseczki. Do tej pory w większości przypadków kończyło się na upomnieniach. Od 10 października ma się to zmienić.
Co grozi za brak maseczki? W każdym indywidualnym przypadku naruszenia przepisów policjant będzie decydował, czy ograniczy się do pouczenia, nałoży mandat, czy złoży wniosek o ukaranie lub wniosek do inspekcji sanitarnej o wdrożenie postępowania administracyjnego. Mandat może być wysokości nawet 500 złotych. Jednak kary administracyjne są jeszcze bardziej dotkliwe.