Śmiertelny wypadek w kopalni Knurów Szczygłowice
Śmiertelny wypadek w kopalni Knurów Ruch Szczygłowice. Opadające skały stropowe uderzyły 22-letniego górnika. Mimo podjętej reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Do zdarzenia doszło w środę, 7 października kilka minut po północy na poziomie 850 metrów pod ziemią podczas skręcania budowy chodnikowej. Przyczyny i okoliczności zdarzenia są jeszcze badane.
Wiadomo, że młody mężczyzna nie był pracownikiem firmy zewnętrznej. Był zatrudniony bezpośrednio przez kopalnię.
ZOBACZ TAKŻE: Przed KWK Wujek stanął czołg. Będzie też wystawa przypominająca krwawą pacyfikację zakładu [ZDJĘCIA, AUDIO]