Ziemia osunęła się ok. godz. 14 po włożeniu pierwszego kręgu cembrowiny. Przysypała dwóch mężczyzn. Strażacy, którzy dotarli na miejsce, wydobyli pierwszego z nich bardzo szybko. Był przysypany po pas. Nie odniósł praktycznie żadnych obrażeń.
Drugiego mężczyznę odkopano spod zwałów ziemi wieczorem. Znajdował się na głębokości ok. 7 m. Strażacy mieli poważne kłopoty, aby do niego dotrzeć. Używali koparki i własnych rąk. Musieli też zabezpieczać ściany studni, żeby się ponownie nie osunęły.
W akcji ratunkowej uczestniczyło 12 zastępów strażaków, w tym cztery ze specjalistycznej grupy poszukiwawczo-ratowniczej z Jastrzębia-Zdroju.
Ustaleniem przyczyny tragicznego zdarzenia zajmie się policja.