W tym tygodniu policjanci z rudzkiej drogówki mieli okazję zatrzymać już dwóch rowerzystów. I to nietrzeźwych. Jeden z nich wpadł w piątkowy poranek w dzielnicy Halemba. Ot już na pierwszy rzut oka policjanci nie mieli wątpliwości, że 50-latek jechał zawiany od krawężnika do krawężnika. W czasie kontroli okazało się, że ma troszkę ponad 1 promil alkoholu. To wystarczyło, by wręczyć mu mandat na 2,5 tys. zł. Oczywiście do domu musiał wracać już na nogach, ale z rowerem przy boku.
Rudzka policja przypomina, że zgodnie z przepisami Kodeksu wykroczeń kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą grzywny w wysokości 2500 zł. Nieco niższą karą, bowiem grzywną wysokości 1000 zł zostanie ukarany ten rowerzysta, który znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, czyli wynik badania mieści się w przedziale od 0,2 do 0,5 promila.