Śmierć zbiera żniwo na drogach w woj. śląskim. Od początku wakacji zginęło 12 osób

i

Autor: Policja Śląska

Policja

Śląskie: na drogach zginęło już 12 osób, a to dopiero półmetek wakacji

Śmierć zbiera swoje żniwo na śląskich i zagłębiowskich drogach. Od początku wakacji w woj. śląskim zginęło już 12 osób. Większość ofiar to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego - piesi i rowerzyści.

Dane dotyczące liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych w woj. śląskim są zatrważające. Od początku wakacji - a minął niecały miesiąc - na drogach zginęło 12 osób. To 4 kierowców samochodów, 3 pieszych, 2 rowerzystów, 2 motocyklistów i 1 pasażer motoroweru. A kolejne kilkadziesiąt osób zostało rannych. Co więcej, od początku wakacji policja śląska odnotowała blisko 2 tys. kolizji.

Te liczby wskazują, na to, że musimy zadbać o swoje bezpieczeństwo. Każda chwila zmniejszonej uwagi, rozkojarzenie, stres, alkohol czy substancje zabronione to właśnie czynniki, które przyczyniają się do występujących na naszych drogach tragedii. To od nas zależy czy będzie dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń, czy będziemy w stanie im zapobiec - mówi komisarz Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Tragiczny bilans wakacji w Śląskiem. 12 osób zginęło w wypadkach 

22 czerwca w Sosnowcu doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego i motocyklu. W wyniku poniesionych obrażeń 61-latek zmarł w szpitalu tego samego dnia.

25 czerwca w Gliwicach doszło do wypadku z udziałem motoroweru i dwóch samochodów osobowych. W wyniku zdarzenia 16-letni pasażer motoroweru poniósł śmierć, a 46-letni kierowca został przetransportowany śmigłowcem do szpitala.

26 czerwca w Łazach doszło do zderzenia samochodu osobowego i motocyklu. W wyniku zdarzenia zmarł 45-letni motocyklista.

29 czerwca w Opatowie w wyniku zderzenia osobowego volkswagena z ciężarowym iveco zginął 58-letni kierowca osobówki.

30 czerwca w Kobiórze 21-latek za kierownicą audi potrącił 50-latka na rowerze, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Niestety, poszkodowany mężczyzna poniósł śmierć.

30 czerwca w Jastrzębiu-Zdroju kierująca suzuki 47-letnia kobieta potrąciła 60-letniego pieszego, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.

1 lipca w Tychach 58-latek kierujący rowerem elektrycznym z niewyjaśnionych przyczyn najechał na naczepę prawidłowo zaparkowanego samochodu ciężarowego marki Mercedes. Mimo podjętych wysiłków nie udało się uratować jego życia.

3 lipca w Lublińcu 64-letni kierujący samochodem ciężarowym podczas cofania najechał na 66-letniego pieszego, który zmarł na miejscu.

3 lipca w miejscowości Lipicze 39-letni kierujący mitsubishi z niewiadomych przyczyn zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Mimo reanimacji poniósł śmierć na miejscu, natomiast jego 45-letni pasażer trafił do szpitala.

14 lipca w Częstochowie 23-latek za kierownicą toyoty na nieoświetlonym odcinku drogi potrącił 65-latka. Poszkodowany mężczyzna zmarł w wyniku poniesionych obrażeń.

15 lipca w Nowej Wsi kierujący toyotą 36-latek z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu.

16 lipca w Soli Kiczorze kierujący oplem 61-latek z niewiadomych przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w przepust drogowy. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł.