Wypadek w Jaworzniku. Kierowca zginął
Ostatni dzień 2023 roku był czarnym dniem na śląskich drogach. W dwóch podobnie wyglądających wypadkach zginęły łącznie cztery osoby. Do pierwszego z nich doszło w miejscowości Jaworznik w powiecie myszkowskim na ulicy Myszkowskiej około godz. 11. Z ustaleń policji wynika, że kierowca najprawdopodobniej nie dostosował prędkości. W efekcie kierowca renault zjechał z drogi i uderzył z dużą prędkością w drzewo. 34-latek zginął na miejscu.
Trzy osoby zginęły uderzając w drzewo
Kolejny wypadek zdarzył się niecałe dwie godziny później. Około 12.40 na granicy między Gliwicami, a Żernicą (gm. Pilchowice) 40-letni kierujący audi a6 na łuku drogi zderzył się bocznie z nadjeżdżającym z naprzeciwka audi a4, po czym utracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi z impetem uderzając w drzewo. Podróżująca audi A6 trójka mężczyzn w wieku 40, 27, 58-lat zginęła na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalali na miejscu przebieg wypadku.
Polecany artykuł: