Mieszkańcy Jaworzna będą bez ogrzewania? To niedaleka przyszłość
O potencjalnych problemach z dostawą ciepła do 20 tys. mieszkań w Jaworznie napisał portal jaw.pl. Według ich ustaleń, miesiąc temu odbyło się spotkanie przedstawicieli Tauronu Wytwarzanie z przedstawicielami jaworznickiej Spółki Ciepłowniczo-Energetycznej. Tauron poinformował, że w ciągu dwóch lat ze względów ekonomicznych przestaną dostarczać ciepło do domów w Jaworznie.
Szacujemy, że w związku z koniecznością dostarczania ciepła do SCE, spółka (Tauron Wytwarzanie, przyp. redakcji) będzie ponosiła w skali roku znaczące straty. Zgodnie z zasadami funkcjonowania spółek prawa handlowego, nie możemy planować długoterminowej pracy bloków, która byłaby nierentowna, dlatego poinformowaliśmy naszych klientów, że nie będziemy mogli dostarczać ciepła od początku 2026 roku. Technicznie i eksploatacyjnie nasze źródło jest i będzie gotowe do kontynuowania dostaw ciepła, jednak bez wprowadzenia odpowiednich mechanizmów wsparcia, jego praca nie będzie mogła być kontynuowana - powiedziała portalowi jaw.pl rzeczniczka Tauronu Wytwarzanie, Patrycja Hamera.
To oznacza, że ciepła zostanie pozbawionych kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców tego miasta. To oczywiście najczarniejszy scenariusz, który niekoniecznie musi się spełnić. Jak bowiem podkreśla Patrycja Hamera, Tauron jest gotów, we współpracy z samorządami i lokalnymi przedsiębiorcami, podjąć działania, które zapewnią dostawy ciepła z nowych źródeł. A nowe źródła oznaczają nowe inwestycje i nowe budowy, nad koncepcjami których Tauron już pracuje.
Choć od spotkania przedstawicieli Tauron Wytwarzanie z jaworznicką Spółką Ciepłowniczo-Energetyczną, która jest podległa władzom miasta Jaworzno minął miesiąc, magistrat jak na razie nie ustosunkował się do groźby pozbawienia kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców dostaw ciepła. Jak informuje portal jaw.pl, pytania w tej sprawie zostały wysłane, jednak odpowiedzi póki co nie ma.