Intensywne opady deszczu na Śląsku
Śląskie przygotowuje się na walkę z powodziami błyskawicznymi oraz nagłymi podniesieniami stanów wód w rzekach. To z powodu alertów III stopnia przed nawałnicami i ulewnymi deszczami, które wydano dla województwa śląskiego. Apogeum ulew zapowiadane jest na dzisiejszą noc i środę. Tego dnia – jak prognozuje IMGW – opady będą wynosiły od 30 do 50 milimetrów na metr kwadratowy. W czwartek sytuacja ma się nieznacznie uspokoić, z opadami rzędu 10 do 20 milimetrów. Dodatkowo od godziny 12 do 20 w regionie obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia przed burzami, którym towarzyszyć mogą porywy wiatru do 70 km/h i lokalne opady gradu.
Z powodu dynamicznej sytuacji meteorologicznej w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim odbył się sztab kryzysowy. W spotkaniu z wojewodą śląskim uczestniczyli prezydenci miast na prawach powiatu oraz starostowie powiatów. W pełnej gotowości do pracy są strażacy i policja.
Tak zapowiadane intensywne opady deszczu w krótkim czasie mogą sprawić, że górskie rzeki nie będą w stanie przyjąć tej ilości wody. Na terenach podgórskich w Czechowicach-Dziedzicach przygotowujemy się na nagłe podniesienie się wód w rzekach. Tam wysyłamy kompanię powodziową. To m.in. strażacy i żołnierze spoza województwa śląskiego – mówi wojewoda śląski Marek Wójcik w rozmowie z reporterem "ESKI" Dariuszem Bromboszem.
Kompania powodziowa ma wzmocnić jednostki państwa i straży pożarnej na południu województwa śląskiego.
We wszystkich częściach województwa są magazyny powodziowe, z których w miarę potrzeby będą pozyskiwane worki z piaskiem. W niektórych miejscach odbywa się już prewencyjne przygotowywanie takich worków z piaskiem, żeby były naładowane, żeby były zapakowane na samochód i w miarę potrzeby rozdysponowane – dodaje wojewoda.
Rządowe Centrum Zarządzania Kryzysowego apeluje do mieszkańców Śląska, aby na bieżąco śledzili komunikaty dotyczące aktualnej sytuacji pogodowej.
Intensywne opady deszczy w Śląskiem

Bielsko-Biała i Czechowice-Dziedzice szykują się na najgorsze
Rozdawanie worków z piaskiem trwa w Bielsku-Białej. Podbeskidzki Ośrodek Interwencji Kryzysowej przygotował dwadzieścia miejsc noclegowych w pokojach oraz sześć miejsc rezerwowych na wypadek konieczności ewakuacji. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będą uruchamiane kolejne lokalizacje. Władze miasta zapowiadają, że w przypadku naprawdę ekstremalnej sytuacji zostaną uruchomione komunikaty głosowe z syren alarmowych.
Również Czechowice-Dziedzice intensywnie przygotowują się na nadchodzące zagrożenie. Od rana na terenie gminy obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Mieszkańcy mogą odbierać worki z piaskiem we własnym zakresie w każdej jednostce OSP na terenie gminy.
Które regiony Śląska są najbardziej zagrożone?
Skutkiem gwałtownych opadów mogą być lokalne podtopienia, powodzie błyskawiczne i nagłe wezbrania rzek. Choć całe województwo objęte jest ostrzeżeniami hydrologicznymi i meteorologicznymi, to niektóre obszary są szczególnie narażone. Największe zagrożenie dotyczy zlewni rzek górskich oraz zlewni Przemszy.
Przedstawiciele Wód Polskich z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach poinformowali, że choć obecnie stany wód w głównych rzekach regionu, jak Odra i Wisła, są niskie, to sytuacja może się gwałtownie zmienić. Z tego względu prowadzone są bieżące kontrole wałów przeciwpowodziowych, przepustów, zbiorników, jazów i stopni wodnych, aby cała infrastruktura była gotowa na przyjęcie dużej fali opadowej.
Wojewoda zaapelował do lokalnych centrów zarządzania kryzysowego o pilne przekazywanie informacji o stanie koryt rzek i wałów przeciwpowodziowych, a także o sprawdzenie drożności wszystkich przepustów. Pełną gotowość operacyjną zgłosiła również Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Do dyspozycji mieszkańców i turystów jest cały Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy, który w razie potrzeby będzie wspierany przez policję oraz Wojska Obrony Terytorialnej.