"Rudzcy policjanci i prokurator zajmujący się tą sprawą uzyskali już Europejski Nakaz Aresztowania pochodzącego z Rosji 31-letniego złodzieja. Wkrótce luksusowy mercedes wróci do właściciela, a sprawca rozboju i kradzieży samochodu trafi przed polski wymiar sprawiedliwości" - poinformowała w poniedziałek śląska policja.
Do zuchwałej kradzieży luksusowego auta doszło w zeszłą środę, gdy kierowca mercedesa przyjechał do samoobsługowej myjni samochodowej w Kochłowicach - dzielnicy Rudy Śląskiej. Tam został pobity, a złodziej odjechał skradzionym autem.
"Do poszukiwań samochodu zostali skierowani policjanci z Rudy Śląskiej i Katowic, a kolejny patrol zbierał informacje od pobitego użytkownika samochodu. Z dyżurnym rudzkiej komendy skontaktował się właściciel mercedesa, który przekazywał pozycję samochodu odczytywaną ze specjalnej aplikacji monitorującej pojazd" - informują policjanci.
Pościg za skradzionym samochodem rozpoczęli funkcjonariusze z policji autostradowej. Ponieważ złodziej uciekał autostradą A1 w kierunku Czech, skontaktowano się z punktem kontaktowym w Chotěbuz, w ramach którego współpracują policjanci z obu krajów. Na czeskiej autostradzie D1 ustawiono blokadę, dzięki której udało się zatrzymać złodzieja w skradzionym mercedesie. Sprawcą okazał się 31-letni Rosjanin, który wkrótce ma stanąć przed polskim sądem.
Jak informuje katowicka "Gazeta Wyborcza", luksusowy mercedes jest leasingowany przez Marcina Kindlę, znanego polskiego muzyka.