Organy ścigania o sprawie powiadomiła Prowincja Wniebowzięcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce. Śledztwo prowadziła bytomska prokuratura.
Zarzuty przedstawione Sebastianowi B. dotyczyły przestępstw na szkodę chłopców poniżej 15. roku życia. Chodziło m.in. o zgwałcenie jednego z ministrantów oraz doprowadzenie do obcowania płciowego i innych czynności seksualnych pozostałych pokrzywdzonych. Zakonnik miał też podawać dzieciom alkohol. Wszystko działo się, gdy duchowny pełnił posługę w jednej z parafii w Bytomiu.
Oskarżony zakonnik nie przyznał się do winy. Ze względu na charakter sprawy proces toczył się z wyłączeniem jawności.
W piątek 30 grudnia Sąd Okręgowy w Katowicach wymierzył Sebastianowi B. karę 12 lat więzienia. Jak podała katowicka "Gazeta Wyborcza", która napisała o wyroku, dodatkowo sąd nakazał oskarżonemu wypłatę nawiązek dla pokrzywdzonych – od 35 tys. do 75 tys. zł. O większe odszkodowanie poszkodowani będą mogli walczyć w procesie cywilnym.
Obrońca Sebastiana S. mec. Gabriela Sobieszek-Warwas w rozmowie z PAP przyznała, że kara wymierzona jej klientowi jest "bardzo wysoka i przewyższyła nawet wnioski prokuratury". Zapowiedziała, że zwróci się do sądu o pisemne uzasadnienie orzeczenia i nie wyklucza, że złoży apelację.
Adwokat zakonnika dodała, że w trakcie procesu obrona składała szereg wniosków dowodowych, jednak sąd oparł się głównie na dokumentach z postępowania przygotowawczego i opinii biegłego psychologa. Według pani mecenas, sąd nie odniósł się też w ustnym uzasadnieniu do wszystkich kwestii podnoszonych przez obronę.
Władze kościelne komentują sprawę
Do sprawy odniósł się rzecznik prasowy Prowincji Wniebowzięcia NMP Zakonu Braci Mniejszych w Polsce o. Olgierd Bartosz Paszkiewicz. W komunikacie zamieszczonym na stronie Prowincji możemy przeczytać zapewnienie: "Minister Prowincjalny wraz z zarządem Prowincji zgodnie z obowiązującą procedurą i wytycznymi Konferencji Episkopatu Polski podejmą dalsze kroki w tej sprawie niezwłocznie po uprawomocnieniu się wyroku".
Równocześnie rzecznik Prowincji przypomniał informacje zawarte m.in. w komunikacie z października 2021 roku. Wówczas prowincjalny delegat ds. ochrony dzieci i młodzieży o. Dydak K. Rycyk informował, że Prowincja "po otrzymaniu wiarygodnych informacji o możliwości popełnienia przestępstwa przez jednego z zakonników, natychmiast podjęła stosowne działania celem zapewnienia bezpieczeństwa osób trzecich i wyjaśnienia otrzymanych informacji. Zakonnik w trybie natychmiastowym został odsunięty od dotychczasowych obowiązków".
"Jednocześnie Prowincja – zgodnie z obowiązującym prawem - w dniu 04.02.2021 r. zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Bytomiu o możliwości popełnienia przestępstwa w tej sprawie oraz przekazała wszelkie niezbędne informacje i dowody. Mając na uwadze najpierw dobro osób trzecich oraz chęć rzetelnego wyjaśnienia tej sprawy zarząd Prowincji ściśle współpracuje z organami państwowymi. Ponadto chciałbym dodać, że osobom, które zgłosiły sprawę w tym zwłaszcza osobom pokrzywdzonym zostało zaproponowane lub udzielone wsparcie" - napisał o. Paszkiewicz.(PAP)