Ruszają badania przesiewowe wśród górników
W ostatnich dniach na Śląsku znowu notujemy więcej dobowych nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Niestety zakażenia znowu dotyczą górników. Śląski sanepid i wojewoda zaniepokojeni są nagłym wzrostem zakażeń w rybnickiej kopalni Chwałowice oraz rudzkiej Ruch Bielszowice. W sumie w zakładach pojawiło się ponad 120 nowych przypadków Covid-19.
- Sprawdzamy czy to nowe ogniska choroby w kopalniach - mówi Alina Kucharzewska-rzeczniczka wojewody śląskiego. I dodaje: Z kopalni Chwałowice przebadanych zostanie 300 pracowników. Z kolei w Bielszowicach grupa 500 osób. Są to pracownicy wyselekcjonowani przez władze kopalni wraz ze służbami sanitarnymi. Pracują na różnych zmianach, różnych brygadach, na różnych oddziałach.
Na wyniki testów czeka też 300 górników z prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach- Dziedzicach. W środę, 22 lipca pobrano od nich wymazy do badań. Tam na skutek wzrostu zachorowań władze wstrzymały wydobycie węgla do końca tygodnia.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Trudna sytuacja w prywatnej kopalni PG Silesia. Koronawirus zaatakował załogę. Nowe przypadki Covid-19 również w innych kopalniach
- Górnicy jadą do Warszawy! Ale nie po to, żeby protestować i palić opony
- Śląsk stracił 5 MILIARDÓW euro na transformację górniczą! Co to oznacza dla mieszkańców?