O tej porze roku rowerzyści jednak stanowią grupę najbardziej narażoną na udział w wypadkach drogowych.
- Spotyka się rowerzystów, którzy jeżdżą bez świateł. Jadą oświetloną ulicą, latarnie ich oświetlają. Z perspektywy roweru wydaje im się, że świetnie ich widać, ale dla kierowcy samochodu są już mniej widoczni. Kierowca samochodu zobaczy ich o te kilka sekund później niż powinien co może powodować, że dojdzie do kolizji, czy wypadku - powiedział nam aktywista rowerowy Rafał Siciński.
Statystyki nie są optymistyczne. Od kilku lat na polskich drogach co roku dochodzi do ponad 4 tys. wypadków z udziałem rowerzystów, w tym ponad 200 śmiertelnych. Podobnie jak w przypadku motocyklistów do większości zdarzeń z udziałem rowerzystów dochodzi głównie z winy kierujących samochodami osobowymi.
Sosnowieccy policjanci rowerzystom rozdają odblaski. W ramach akcji "Świeć przykładem" postanowili zadbać o bezpieczeństwo, a przede wszystkim o to, by amatorzy dwóch kółek byli widoczni na drodze.
- To właśnie fakt, że rowerzysta nie był wystarczająco widoczny, nie używać świateł, nie miał elementów odblaskowych pada jako jedna z głównych przyczyn wypadków z udziałem rowerzystów, które czasami są bardzo tragiczne w skutkach - mówi rzeczniczka sosnowieckiej policji Sonia Kepper.
Najgorszymi miesiącami pod względem częstości śmiertelnych wypadków są grudzień i styczeń. Widoczny jest zdecydowany wzrost śmiertelności w miesiącach, w których szybko zapada zmrok lub często jest brzydka pogoda.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!"