Tama zbiornika Racibórz Dolny

i

Autor: Olos88 / Wikipedia Tama główna zbiornika retencyjnego

Powódź 2024

Zbiornik Racibórz Dolny ratuje miasta przed zalaniem? Wody Polskie informują o stabilizacji poziomu rzek

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach wraz z Wodami Polskimi poinformowały o tym, że zbiornik Racibórz Dolny powoduje stabilizację rzek, oraz pracuje zgodnie z planem. Ponadto w Polderze Buków także obniża się już poziom wody. Nadal jednak na wielu rzekach utrzymują się stany alarmowe.

Zbiornik retencyjny Racibórz Dolny stabilizuje sytuację na rzekach!

Dobre wieści płyną z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach oraz z Wód Polskich. Czwartkowy komunikat RZGW brzmi następująco: - Zbiornik Racibórz Dolny pracuje zgodnie z instrukcją gospodarowania wodą, a za sprawą obniżonego odpływu wód z czaszy stabilizuje się rzędna wody w korycie Odry poniżej, co zarazem odciąża nadwyrężone obwałowania, zwłaszcza w newralgicznych lokalizacjach. Jego aktualne wypełnienie wynosi ok. 111 mln3 (ok. 60% pojemności) - czytamy w komunikacie na stronie gliwickich Wód Polskich.

Śląski odcinek Małej Wisły też uspokaja!

W tym samym komunikacie Wód Polskich w Gliwicach czytamy: - Aktualnie w Regionie Wodnym Małej Wisły stan alarmowy utrzymuje się na wodowskazie Pszczyna (rz. Pszczynka, trend malejący). Nie odnotowano przekroczenie stanów ostrzegawczych - piszą Wody Polskie. Ponadto z tej samej informacji dowiadujemy się, że - Informujemy, że na zbiornikach wielofunkcyjnych w zarządzie RZGW w Gliwicach zachowana jest rezerwa powodziowa oraz jest sukcesywnie odbudowana - piszą Wody Polskie.

Sytuacja w Opolu stabilizuje się

Opole, przez które przepływa fala kulminacyjna także może powoli spać spokojnie. - Z uwagi na stabilizację stanu wody w korycie Odry w Opolu otwarto obwodnicy północną w tym mieście, uprzednio zamkniętą dla ruchu z powodu montażu szandorów. Decyzja wynika z faktu utrzymywania się stałego poziomu rzeki Odry, który odnotowywany jest na wodowskazie Opole-Groszowice. W związku z przechodzeniem przez miasto długiej fali powodziowej przez kilka dni utrzymywać się będą podwyższone stany wód, które jednak nie powodują powstania zagrożenia dla mieszkańców - uspokajają mieszkańców Wody Polskie. Sytuacja jest jednak nadal monitorowana, a przedstawiciele spółki uczestniczą w posiedzeniach sztabu kryzysowego pod przewodnictwem premiera Donalda Tuska.

Zobaczcie, co ludzie potrafią robić w obliczu tragedii i niebezpieczeństwa!