Wybory parlamentarne. W USA głosował Ralph Kaminski

i

Autor: PAP/Marcin Cholewiński/Paweł Żuchowski/Twitter

Wybory 2023

Ralph Kaminski głosował w USA. Lokale wyborcze zostały zamknięte

2023-10-15 11:22

Wybory parlamentarne 2023 zostało zakończone. W USA zamknięto wszystkie lokale wyborcze. W wyborach udział wzięła rekordowa liczba Polaków. Wśród głosujących był słynny artysta Ralph Kaminski.

Wybory 2023 zakończone. Polacy głosowali w USA

Zakończyło się głosowanie w ostatnich obwodowych komisjach wyborczych na terenie Stanów Zjednoczonych. W wyborach prawdopodobnie udział wzięła rekordowa liczba wyborców. Głosowanie odbyło się bez znaczących problemów i incydentów.

Ralph Kaminski głosował w USA

Słynny muzyk Ralph Kaminski wziął udział w wyborach parlamentarnych w Stanach Zjednoczonych. "Zagłosowałem" - napisał na Facebooku. Okazuje się, że Ralph Kaminski oddał swój głos w komisji utworzonej w konsulacie na Manhattanie w Nowym Jorku.

Ralph Kaminski przyszedł na wybory w charakterystycznej stylizacji więc nie sposób go było nie rozpoznać. Chętnie zatrzymał się do pamiątkowego zdjęcia.

Jak głosowali Polacy w USA?

Jako ostatnie drzwi dla wyborców zamknęły komisje w Phoenix, San Diego, Los Angeles, Las Vegas, San Francisco, Portland i Seattle, gdzie głosowanie zakończyło się o godz. 6 czasu polskiego. Łącznie głosowanie odbyło się w 52 komisjach w 21 stanach i czterech strefach czasowych.

Według informacji przekazanych przez konsulów, proces głosowania przebiegł zgodnie z planem i nie odnotowano znaczących problemów.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z GŁOSOWANIA W USA

Wszystkie komisje w naszym okręgu zakończyły prace punktualnie zgodnie z czasem, wszystko przebiegło gładko i bez zakłóceń - powiedział konsul RP w Waszyngtonie, Mikołaj Rychlik. 

Jak dodał, choć dane o frekwencji nie są jeszcze dostępne - prawdopodobnie będą znane dopiero po publikacji protokołów z komisji po zakończeniu ciszy wyborczej w Polsce - to "na oko" była ona wysoka. Podobnie informowali konsulowie w Nowym Jorku, Chicago, Houston i Los Angeles.

Do rejestru wyborców w USA zapisała się rekordowa liczba ponad 48 tys. osób. W komisjach, gdzie zgłosiło się najwięcej chętnych do głosowania, m.in. New Jersey i Nowym Jorku, a także w Waszyngtonie przed lokalami wyborczymi stały okresowo długie kolejki.