Wypadek na KWK Knurów-Szczygłowice. Komisja zbada, jak doszło do zapalenia się metanu

i

Autor: Photo Art Service Wypadek na KWK "Knurów-Szczygłowice". Komisja zbada, jak doszło do zapalenia się metanu

WIADOMOŚCI

Pożar w KWK Knurów-Szczygłowice. Stan młodego górnika na oddziale intensywnej terapii pogarsza się

2025-01-27 16:27

Jak przekazano w poniedziałkowe popołudnie, pogarsza się stan jednego z górników leczonych na oddziale intensywnej terapii w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich po środowym zapaleniu się metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice.

Młody górnik walczy o życie

Siedmiu poszkodowanych górników, w wieku od 33-46 lat, nadal przebywa w szpitalu, a czterech z nich w stanie śpiączki farmakologicznej wymaga intensywnej opieki. Pozostali pacjenci są przytomni i wydolni krążeniowo-oddechowo, ale leczenie wciąż jest skomplikowane i wymaga dalszego monitorowania.

- Na OIOMie na ten moment przebywa czterech pacjentów. Trzech jest w stanie stabilnym, natomiast stan czwartego - młodego mężczyzny - się pogarsza - powiedział podczas konferencji dyrektor Centrum Leczenia Oparzeń.

Za pacjentami są już zabiegi wstępnego oczyszczania ran oparzeniowych, była używana demarkacja enzymatyczna, nacięcia odbarczające. Planujemy kolejne zabiegi operacyjne. Przedstawiciele placówki przypomnieli, że oparzenia są chorobą ogólnoustrojową, a proces ich leczenia jest bardzo trudny i czasochłonny. Dodali również, że wszyscy pacjenci mają poparzone drogi oddechowe.

- Każdy przypadek jest indywidualny i wymaga ogromnej cierpliwości. Walczymy o życie każdego pacjenta, ale nie możemy przewidzieć, jak długo potrwa proces leczenia - wyjaśnił Nowak.

Jak dodają, zdecydowana większość poszkodowanych miała poważne oparzenia ciała i dróg oddechowych, co w takich przypadkach stanowi ogromne wyzwanie dla zespołu medycznego. Dyrektor zaznaczył również, że wszyscy pacjenci objęci są kompleksową opieką medyczną, w tym również psychologiczną, ponieważ sytuacja wymaga wsparcia nie tylko fizycznego, ale i emocjonalnego.

Pożar w kopalni 

W tzw. ruchu Szczygłowice należącej do JSW kopalni Knurów-Szczygłowice w środę rano zapalił się metan w ścianie XVII w pokładzie 405/1, poniżej poziomu 850. Z zagrożonego rejonu ewakuowano 44 górników. Łącznie 17 z nich trafiło do szpitali. Jak poinformowała wcześniej Jastrzębska Spółka Węglowa, do piątkowego wieczora szpitale w Rybniku, Knurowie i Gliwicach opuściło pięciu pracowników. W siemianowickim Centrum Leczenia Oparzeń nadal przebywa siedmiu górników, natomiast w szpitalu im. Rydygiera w Krakowie leczone są dwie osoby.

W czwartek przedstawiciele CLO w Siemianowicach Śląskich podali, że zmarł pierwszy z przebywających tam poszkodowanych, a także, że stan sześciu innych utrzymywanych tam w śpiączce farmakologicznej był bardzo ciężki.

W sobotę, zmarł drugi z górników, 31-letni mężczyzna, który również doznał poważnych oparzeń ciała. Tego samego dnia, przed godziną 20, zmarł trzeci poszkodowany – 29-letni górnik, który miał oparzone 80 proc. powierzchni ciała, w tym ponad 30 proc. oparzeniami trzeciego stopnia.

W kopalni jeszcze w środę, po wytransportowaniu wszystkich poszkodowanych na powierzchnię, rozpoczęto izolowanie zagrożonego rejonu - dotąd w reżimie akcji ratowniczej. Akcja nadzorowana jest przez Okręgowy Urząd Górniczy (OUG) w Rybniku przy współudziale Wyższego Urzędu Górniczego (WUG).

Jest śledztwo w sprawie pożaru 

Śledztwo ws. zdarzenia wszczęła już Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Postępowanie poprowadzą policjanci z komendy wojewódzkiej w Katowicach, specjaliści z zespołu ds. katastrof, który powstał w 2017 r. Przyczyny i okoliczności zdarzenia będzie badał OUG w Rybniku, pod nadzorem WUG. Prezes WUG zdecydował też o zleceniu ekspertyz specjalistom aerologii górniczej, zlecił podległym służbom analizy bezpieczeństwa w rejonach ścian z zagrożeniem metanowym, a także zapowiedział wystąpienie o nadzwyczajną analizę takich regionów do spółek górniczych.

Barbórka 2020: Nieznane fakty o święcie górników. Dasz radę rozwiązać ten test?
Pytanie 1 z 10
Na początek coś prostego. Kto uchodzi za patrona górników?