Na filmie nagranym kamerą samochodową widać, jak kierowca zatrzymuje się na znaku stop i następnie rusza w kierunku Świerklańca. Po kilku metrach zostaje zatrzymany przez policjantów z drogówki, którzy twierdzą, że nie zauważył znaku.
W radiowozie podkreślałem, że policjant stał ze 2-3 metry od krawędzi jezdni, oczywiście policja wie lepiej i koniec. Standardowo, milicja liczy, że może się nic nie nagrało i oni mają rację – tłumaczy autor nagrania.
Nagranie z zatrzymania kierowcy
„Policjanci byli bardzo aroganccy”
Wyłączyłem silnik i odcięło zasilanie. Policjanci chcieli wlepić mi mandat za niezatrzymanie na STOPie Policjant dowiedziawszy się o kamerce standardowo "proszę pokazać nagranie", ale nagranie nie zostało im okazane. Powiedziałem że padła mi bateria. I wyczuli okazję. Policjanci byli bardzo aroganccy, trzymali mnie tam po złości 2 godziny. "No bo proszę pana to hehe musi potrwać". W radiowozie mówili "ja jestem w tej firmie 20 lat i wiem lepiej", coś w tym stylu. Zostałem uniewinniony przez sąd, rozprawa 2.5 miesiąca później. Sąd potraktował ich dosyć ostro, stwierdził, że jak to mogą zatrzymać auto bez pewności – wyjaśnia zatrzymany kierowca.
Nagranie pochodzi z sierpnia 2022 r. z trasy DK78 w Tarnowskich Górach. Na kanale YouTube „STOP CHAM” ukazało się 14 listopada i w zaledwie dwa dni zostało odtworzone ponad 200 tys. razy.
Odpowiedź tarnogórskiej policji
Z odpowiedzi oficera prasowego tarnogórskiej policji wynika, że z perspektywy policjanta z drogówki sytuacja miała wyglądać tak, że kierowca nie zatrzymał się na znaku stop.
Policjanci pełnili służbę na DK 78 w rejonie Świerklańca. W trakcie obserwacji ruchu kołowego zauważyli z oddalonej perspektywy, że kierujący samochodem osobowym prawdopodobnie nie zastosował się do znaku stop. W związku z powyższym policjanci podjęli kontrolę wobec mężczyzny. Kierowca zaprzeczył i powiedział policjantowi, że się zatrzymał. Na dowód tego miało dojść do ewentualnego sprawdzenia nagrania z wideorejestratora. Jednak jak mi przekazano, nie było to możliwe z technicznych powodów. W związku z powyższym, że były pewne niejasności, co do popełnienia wykroczenia, został sporządzony przez policjanta wniosek o ukaranie do sądu – przekazuje portalowi tarnogorski.info oficer prasowy tarnogórskiej policji sierż. szt. Kamil Kubica.