Wydarzenia

Pogotowie przeciwpowodziowe w powiecie pszczyńskim. Ponad 250 zgłoszeń, przekroczone stany rzek

Coraz gorzej wygląda sytuacja w powiecie pszczyńskim. Starosta Grzegorz Wanot ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe. Strażacy odebrali ponad 250 zgłoszeń do godz. 16, ale tych ciągle przybywa. Kilka rzek na znacznie przekroczone stany alarmowe.

Powiat pszczyński walczy z żywiołem

Do godz. 16.00 pszczyńscy strażacy przyjęli ok. 250 zgłoszeń związanych z ulewnym deszczem na terenie powiatu pszczyńskiego. Opady deszczu spowodowały  przekroczenie stanu alarmowego (340) na rzece Pszczynka, który aktualnie wynosi 405 cm. Na ten moment - jak informują służby miejskie, trend jest spadkowy. Wisła w Goczałkowicach-Zdroju przekroczyła poziom ostrzegawczy. Aktualnie woda jest na poziomie 382 cm. 

Miejskie służby na bieżąco starają się informować mieszkańców o sytuacji w powiecie. 

Przy ul. Miarki w Pielgrzymowicach wylała rzeka Pielgrzymówka. Zalana droga uniemożliwia dojazd do posesji. Zalane zostały również domy, głównie piwnice. W Pielgrzymowicach nieprzejezdna jest także ul. Groblowa. Trudne warunki występują również na ulicach: Brzezińskiej, Sikorskiego i Podlesie w Pielgrzymowicach, gdzie lokalnie występują podtopienia. Zalana została ul. Lipowa w Golasowicach. Lokalne podtopienia występują także na ulicach Zawadzkiego i Kochanowskiego. Zalane i nieprzejezdne jest skrzyżowanie obwodnicy z ul. Zjednoczenia w Pawłowicach (przy sklepie Lidl). Policja patroluje teren, kierowcy muszą być przygotowani na objazdy - czytamy w komunikacie. 

Utrudnienia w gminie Pszczyna

W gminie Pszczyna nieprzejezdna są: ul. Hodowców w Wiśle Wielkiej oraz Czarne Doły w Studzionce. Rozlewiska utworzyły się na ulicach: Słowackiego, Grzebłowiec i Miodowej w Pszczynie. Mogą występować problemy z przejezdnością. Uszkodzone zostały również skarpy przy drodze Mizerów - Kryry i ul. Katowickiej w Piasku.

Prosimy o dostosowanie prędkości do panujących warunków na drogach. Sytuacja jest dynamiczna. Miejscami tworzą się rozlewiska na jezdniach. W związku z tym apelujemy, by - jeśli nie musimy wyjeżdżać - zostać w domach - apelują służby. 

Wcześniej, do południa, służby przyjęły zgłoszenia m.in. z Pszczyny, Pawłowic i Goczałkowic-Zdroju. Głównie dotyczyły zalanych piwnic, konieczności zabezpieczenia budynków przed zalaniem, rozlewisk na drogach. Strażacy prowadzili też intensywne działania także w pszczyńskim skansenie, związane z wykonaniem obwałowań. Woda zalała tam trzy zabytkowe, drewniane obiekty.