Powiat tarnogórski: pijany motorowerzysta uciekał przed policjantami
W poniedziałek - 22 maja - ok. godz. 20 policjanci patrolowali rejon Zbrosławic. W pewnym momencie zauważyli motorower. Jego kierujący wyglądał, jakby prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Mundurowi od razu włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i dali wyraźny sygnał mężczyźnie, aby zatrzymał się.
43-latek jednak przyspieszył i nie zamierzał się zatrzymać. Pościg przebiegał ulicami Zbrosławic do chwili, gdy kierujący skuterem wjechał w leśną ścieżkę.
- Zapewne liczył, że wjeżdżając w wąską, leśną drogę, uda mu się zgubić policyjny pościg, jednak dalsze wydarzenia, zapewne wprawiły go w osłupienie. Policjanci, nie mając technicznej możliwości kontynuowania pościgu radiowozem, ruszyli pieszo za odjeżdżającym skuterem - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Jeden z funkcjonariuszy ruszył więc pieszo w pogoni za motorowerzystą. Sierżantowi Arturowi Musikowi się to udało.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma 2 promile alkoholu we krwi.
Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli sprawcy grozi do kara 5 lat więzienia, a w przypadku kierowania pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
NAJWAŻNIEJSZE WIADOMOŚCI ZE ŚLĄSKA