W niedzielę 19 września 2022 r., wieczorem, policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące pijanej matki. Poszarpany i podrapany przez własną rodzicielkę 12-letni syn uciekł z domu na klatkę schodową, skąd zadzwonił po pomoc.
Atak matki na policjanta
Kiedy mundurowi przyjechali do mieszkania, drzwi otworzyła im kobieta, która ledwo stała na nogach. Oprócz niej, w środku był jej drugi młodszy syn i pijany, 41-letni znajomy. W trakcie rozmowy pijana 38-latka zaczęła szarpać jednego z policjantów rozrywając mu koszulę. Mundurowi musieli obezwładnić agresywną kobietę.
Znajomy kobiety miał w wydychanym powietrzu prawie 2 promile alkoholu, 38-letnia matka nie była w stanie dmuchnąć w policyjny alkomat. Policjanci zawiadomili służby miejskie, które przysłały na miejsce pracownika socjalnego. Dzieci w wieku 12 i 5 lat zostały umieszczone w placówkach opiekuńczych.
O losie rodzeństwa zadecyduje sąd
41-latek trafił do Izby Wytrzeźwień, a 38-latka do policyjnego aresztu. Kolejna próba badania alkomatem wykazała u kobiety prawie 2 promile alkoholu w organizmie. O dalszym losie dzieci zadecyduje sąd. Matka usłyszała zarzuty narażenia małoletnich na niebezpieczeństwo oraz naruszenie nietykalności cielesnej policjanta, za co grozi jej nawet 5 lat więzienia.