Do bulwersującego zdarzenia doszło w szpitalu w Żywcu w nocy z czwartku na piątek. To właśnie wtedy na policję wpłynęło zgłoszenie dotyczące jednej z lekarek, która miała pełnić dyżur pod wpływem alkoholu. Na miejsce przyjechali policjanci.
Żywiec. Szokujący wynik badania i interwencja policji w szpitalu
Wynik badania alkomatem okazał się szokujący. Jak poinformowała PAP rzecznik policji w Żywcu, asp. Jolanta Frydel, pierwsze badanie wskazało na bardzo wysokie stężenie alkoholu w organizmie lekarki.
- Sprawdzili stan trzeźwości lekarki. Pierwsze badanie wykazało około 3,5 promila alkoholu
- poinformowała rzecznik.
Teraz policjanci skupią się na wyjaśnieniu, czy lekarka w takim stanie mogła narazić kogokolwiek na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
- Od tego będzie zależała kwalifikacja jej czynu
- dodała asp. Frydel.
Natychmiastowa reakcja szpitala. Jest oświadczenie
Władze szpitala w Żywcu, zaraz po potwierdzeniu przez policję stanu lekarki, podjęły decyzję o zakończeniu z nią współpracy. W oficjalnym oświadczeniu szpital potwierdził incydent.
- W zawiązku z interwencją Policji w nocy z 30 na 31 października, w trakcie której potwierdzono, iż lekarka pełniąca nocny dyżur pozostawała pod wpływem alkoholu, dyrekcja Szpitala Żywiec podjęła decyzję o natychmiastowym odsunięciu lekarki od pełnienia obowiązków i jednocześnie o rozwiązaniu z nią umowy współpracy
- przekazano w oświadczeniu.
Szpital potępia zachowanie lekarki: "Godzi w kluczowe wartości"
Dyrekcja placówki nie kryje oburzenia z powodu zaistniałej sytuacji. W oświadczeniu podkreślono, że takie zachowanie jest sprzeczne z misją szpitala i etyką lekarską.
- Wyrażamy ubolewanie z zaistniałej sytuacji. Godzi ona w kluczowe wartości, którymi się na co dzień kierujemy. Bezpieczeństwo, zdrowie i komfort pacjentów są naszym najwyższym priorytetem
- przekazano.
Postawa lekarki została określona jako skrajnie nieodpowiedzialna i godząca w dobre imię całego personelu.
- Występek lekarki z całą mocą potępiamy, jako zachowanie rażąco nieodpowiedzialne i niezgodne z etyką lekarską. Traktujemy je też jako wyraz braku szacunku dla wszystkich osób pracujących w naszym szpitalu
- podkreślono.
Władze szpitala zaznaczyły również, że jest to pierwszy tego typu incydent od początku działalności placówki i do tej pory nie było żadnych sygnałów, które mogłyby wskazywać na podobne problemy.
- Od początku działalności Szpitala Żywiec nie odnotowaliśmy podobnego incydentu. Do tej pory nie zdarzyło się też, by ktokolwiek zgłosił wątpliwości o podobnym charakterze względem któregokolwiek członka personelu placówki
-poinformowano.
Szpital zadeklarował pełną gotowość do współpracy z organami ścigania w celu dokładnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego skandalicznego zdarzenia.
 
		                 
                   
             
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
        ![Parkingowy zachwycił w Zakopanem! Młody Polak zaskoczył Arabów świetną znajomością j. arabskiego [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-SJ26-GK6E-UbKh_mlody-polak-zaskoczyl-arabow-znajomoscia-j-arabskiego-300x250.jpg) 
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
        