Hala do segregacji odpadów znajduje się przy ulicy Milowickiej 7A w Katowicach. Jej zadaniem będzie zniwelowanie oraz pozbycie się nieprzyjemnego zapachu, który od wielu lat dokuczał mieszkańcom Katowic i pobliskich miast. Hala jest długo oczekiwaną przez nich inwestycją. Już wcześniej odbyło się kilka protestów przeciwko odorowi, który uprzykrzał ich życie. Jak mówi Ewa Lipka Rzecznik Prasowy Urzędu Miasta Katowice:
- Mówimy tutaj o budowie hali, która całkowicie zamyka proces hermetyzacji odpadów w budynku, w pomieszczeniu zamkniętym. Będzie to odczuwalne i wyeliminuje wszelkie uciążliwości odorowe, które były po stronie MPGK.
Obecnie trwa udzielanie zezwoleń na oddanie budynku do codziennego użytku. Jak dotąd halę odwiedziły Straż Pożarna oraz Powiatowy Inspektorat Sanitarny. Aby prace w hali mogły ruszyć, potrzebne jest uzyskanie tzw. zezwolenia zintegrowanego, który wydawany jest przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.
- Pozwolenie zintegrowane jest niezbędne do tego, aby po okresie prób można było w pełni korzystać z możliwości nowej części zakładu. Mamy nadzieję, że uzyskiwanie odpowiednich zgód przebiegnie sprawnie i w jak najkrótszym czasie – komentuje Robert Potucha, wiceprezes MPGK Katowice.
Całkowity koszt inwestycji wyniósł 17 milionów złotych. Dzięki nowoczesnej technologii proces segregacji odpadów oraz ich przetwarzania będzie szybszy i bardziej efektywniejszy.