Skąd się wziął przesąd o piątku 13-ego?
Piątek trzynastego to ten dzień, na który zupełnie nikt nie czeka. Co gorsza, można na niego nie czekać nawet kilka razy w roku, bo zdarza się, że piątek wypada 13 nawet dwa-trzy razy do roku. W wielu kulturach utrwaliło się, że te połączenie z automatu sprawia, że ten dzień będzie dla nas wielkim pasmem nieszczęść i najlepiej wziąć wtedy wolne i nie wychodzić przez cały dzień z łóżka. To oczywiście niemożliwe, więc wielu z nas z duszą na ramieniu idzie w świat licząc, że nic złego się nie wydarzy.
Tak zła reputacja dla tego dnia ma swoje korzenie w źródłach historycznych, religijnych i społecznych. Oczywiście nie da się wskazać jednego wydarzenia, które sprawiło, że piątek 13-ego obrósł tak złą sławą, co nie znaczy, że takich zdarzeń nie było. Portal ciekawostkihistoryczne.pl wskazuje m.in. na datę 13 października 1307 roku. Tego dnia z rozkazu króla Filipa IV aresztowani zostali templariusze, którzy potem byli torturowani, a następnie doszło do ich egzekucji.
Przed śmiercią wielki mistrz zakonu, Jacques de Molay, miał przekląć króla oraz papieża Klemensa V - opisuje zdarzenie portal.
Co ciekawe, papież zmarł miesiąc później, a król niedługo po nim.
Piątek 13-ego w tradycji chrześcijańskiej
Ten sam portal wskazuje też, że złe skojarzenia z piątkiem są głęboko zakorzenione w chrześcijaństwie. Głównie za sprawą ukrzyżowania Jezusa Chrystusa, do którego doszło właśnie w piątek. Ale to nie jedyne źródło strachu przed piątkiem trzynastego. Innym jest Ostatnia Wieczerza, w której uczestniczyło przecież 13 osób - Jezus oraz 12 apostołów, w tym Judasz, który zdradził swojego nauczyciela.
Piątek trzynastego w średniowieczu był uważany za dzień, w którym nie warto podejmować ważnych decyzji. Sama liczba już od dawna w wielu kulturach uchodzi za pechową, jednak piątek trzynastego dzisiaj najczęściej jest uważany za samospełniającą się przepowiednię. Gdy tylko ten dzień następuje, od razu winę zrzuca się na datę w kalendarzu.
Piątek trzynastego w popkulturze
Oczywiście ta data jest już mocno zakorzeniona w dzisiejszej popkulturze. O tym, że tego dnia "wszystko zdarzyć się może" śpiewała Katarzyna Sobczyk - gwiazda bigbitu w latach 1964–1972, kiedy występowała z zespołem Czerwono-Czarni. Co ciekawe, piosenkę o wiele mówiącym tytule "Piątek trzynastego" zaśpiewał Andrzej Granowski, którego kojarzymy z wielu fantastycznych ról w filmach i serialach, w tym w kultowym "Świecie według Kiepskich".
Polecany artykuł:
Piątek trzynastego odcisnął jednak większe piętno nie w muzyce, a w sztuce filmowej. Tu oczywiście od razu przychodzi na myśl... seria slasherów "Piątek 13-ego". Łącznie - co chyba jest nawet znamienne, o Jasonie Voortheesie powstało trzynaście produkcji, z czego jeden z nich był serialem, który powstał w w latach 1987–1990 i liczył sobie łącznie 72 odcinki. Był też film "Freddy vs. Jason", czyli kinowe starcie dwóch kultowych postaci filmów grozy.
Ostatnim elementem popkultury, który czerpie pełnymi garśćmi z piątku 13-ego są memy, których tylko w tym temacie powstały setki, jeśli nie tysiące. Poniżej znajdziecie te najzabawniejsze, ale też podnoszące na duchu, dzięki którym przejdziecie przez ten dzień "suchą" nogą.