Aktywiści apelują do radnych sejmiku w sprawie Parku Śląskiego
W poniedziałek, 17 marca radni sejmiku województwa śląskiego mają się pochylić się nad uchwałą dotyczącą przyjęcia Audytu Krajobrazowego Województwa Śląskiego. Dokument przygotował zespół naukowców z Akademii Śląskiej, Uniwerysytetu Śląskiego w Katowicach, Narodowej Fundacji Ochrony Środowiska i Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
W związku ze zbliżającym się głosowaniem aktywiści i aktywistki z czterech organizacji (stowarzyszenie "Nasz Park", KATO Protest, Śląskie Kwitnące i stowarzyszenie Prawo-Ekologia-Zdrowie) wystąpili z petycją do marszałka Wojciecha Saługi. Chcą, by radni przyjęli bez zmian zapisy audytu dotyczące zasięgu krajobrazu priorytetowego "Park Śląski". Zasięg ten obejmuje tereny sportowo-rekreacyjne Parku Śląskiego w Chorzowie oraz tereny byłych Międzynarodowych Targów Katowickich (wcześniej Ośrodek Postępu Technicznego). Społecznicy uważają, że taki krok pozwoliłby zapewnić ochronę prawną historycznych granic Parku Śląskiego "pierwszy raz w ponad 70-letniej historii".
Obszar wskazany w Audycie jako krajobraz priorytetowy „Park Ślaski” do obecnej chwili zachował czytelny i pierwotny układ Parku Śląskiego, zgodny z ideą jego wybitnych Twórców. I to pomimo przeprowadzonej w latach 2016-2018 parcelacji i prywatyzacji terenu byłego OPT/MTK i wielu prób wprowadzenia tam budownictwa mieszkaniowego. Potwierdzają to wyniki i wnioski z Audytu. Presja deweloperów na teren byłego OPT/MTK wymaga podjęcia przez Pana Marszałka jako Przedstawiciela jedynego Akcjonariusza Spółki Park Śląski, jakim jest Województwo Śląskie działań, które pod względem prawnym zabezpieczą Park Śląski, jego przyrodę i krajobraz, przed dewastującą zabudową – piszą autorzy petycji.
Na chwilę obecną pod petycją podpisało się ponad 800 osób. Dokument ma trafić do Urzędu Marszałkowskiego jeszcze przed sesją sejmiku. Petycję można znaleźć TUTAJ.
Polecany artykuł:

Postulat ochrony Parku Śląskiego przed deweloperką
Aktywiści mają zastrzeżenia tylko do jednego z punktów audytu. Chodzi o fragment dotyczący zatrzymania presji inwestycji mieszkaniowych "poprzez niewyznaczanie terenów zabudowy mieszkaniowej poza terenami zainwestowanymi". Ich zdaniem cały Park Śląski stanowią tereny zainwestowane, a jako przykłady wskazują Stadion Śląski, wesołe miasteczko czy kolejkę linową "Elkę". Dlatego chcieliby, by precyzyjniej określić miejsca dopuszczające zabudowę mieszkaniową do terenów "zainwestowanych budownictwem mieszkaniowym". A takich na dzień dzisiejszy w Parku Śląskim nie ma.
Jeśli chodzi o tereny byłego OPT, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dopuszcza na nich usługi. Początkowo deweloperzy chcieli tam budować osiedla przy pomocy "lex deweloper", ale ich plany spaliły na panewce. Teraz próbują więc zdobyć pozwolenia na budowę aparthoteli. Chorzowscy urzędnicy zajmują się dwoma wnioskami. Jeden złożył Atal i dotyczy "budynku usługowego o podstawowej funkcji hotelowej oraz uzupełniającej funkcji mieszkalnej wraz z garażem wielopoziomowym". Drugi złożyła katowicka firma DECO 1 Sp. z o.o., która chce budować "budynki o podstawowej funkcji usługowej (aparthotelu) i uzupełniającej funkcji mieszkalnej".
Park Śląski pełen jest tajemniczych i urokliwych miejsc