Odłóż telefon i żyj. Nowa kampania społeczna w Katowicach
Praktycznie nie ma miesiąca żebyśmy nie słyszeli o tragicznym w skutkach wypadku z udziałem pieszego. Na pewno nie pomagają jesienno-zimowe warunki na drogach i szybko zapadający zmrok. Niestety coraz częściej wypadki są winą pieszych, którzy przechodzą przez ulicę wpatrzeni w telefon. A wystarczy tylko odłożyć telefon i... żyć. Właśnie pod tym hasłem z początkiem grudnia ruszyła w Katowicach akcja profilaktyczna.
- Akcja „Odłóż telefon i żyj" ma zwrócić uwagę na duży problem jakim staje się zjawisko „smarfonowego zombie", co niestety może przynosić fatalne skutki. Niestety wciąż zdarzają się kierowcy, którzy łamią przepisy i nie ustępują pierwszeństwa pieszym na pasach, dlatego musimy w takich miejscach zachować szczególną ostrożność – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Odłóż telefon i żyj. Kredowe napisy przed przejściem dla pieszych
Pod koniec zeszłego tygodnia przy przejściach dla pieszych, gdzie odbywa się największy ruch, pojawiły się napisy apelujące o odłożenie na chwilę swojego telefonu, rozejrzenie się i sprawdzenie, czy bezpiecznie można przejść na drugą stronę.
Hasła „Odłóż telefon i żyj" są widoczne na:
- skrzyżowaniu ul. 3 Maja i Placu Wolności,
- ul. Kościuszki,
- Placu Miarki.
Miasto zapowiada, że podobne napisy pojawią się w innych częściach miasta, m.in. przy skrzyżowaniu ul. Piotrowickiej z ul. Panewnicką.
Dodatkowo zarówno Urząd Miasta Katowice, jak i Komenda Miejska Policji w Katowicach nagłaśniają sprawę za pomocą mediów społecznościowych postami z #OdłóżTelefonIŻyj