Dzisiaj rano (25.08) w Mikołowie doszło do bardzo groźnego wypadku. 19-letni kierowca motocyklu suzuki jechał ul. Korfantego w stronę DK 44. Gdy znalazł się na łuku drogi, wypadł z trasy i uderzył w betonowy przepust. W ułamku sekundy jednoślad zamienił się we wrak. Rura wydechowa i siedzenie zostały całkowicie zmiażdżone.
Fatalny poranek w Mikołowie. To cud, że 19-latek uszedł z życiem:
To wręcz cud, że młody mężczyzna uszedł w życiem ze zdarzenia. 19-latek doznał jedynie ogólnych potłuczeń. Był przytomny i trzeźwy. Doprowadził do kolizji, ponieważ jechał zbyt szybko. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie został ukarany mandatem i punktami karnymi. Policjanci zatrzymali też dowód rejestracyjny motocyklu.