Nowe ognisko koronawirusa na Śląsku. Zakażenia w Domu Pomocy Społecznej
W orzeskim Domu Pomocy Społecznej u 18 mieszkańców oraz 6 pracowników potwierdzono zakażenie SARS-CoV-2. Pracownicy zostali skierowani na kwarantannę domową, z kolei zarażeni mieszkańcy zostali odizolowani od pozostałych podopiecznych. Opiekujący się nimi personel został wyposażony w specjalistyczny sprzęt ochronny. Ogólnie w placówce przebywa 90 mieszkańców i 70 pracowników DPS-u.
- 20 czerwca otrzymaliśmy wyniki badań przesiewowych, którymi zostali objęci wszyscy mieszkańcy i personel. Niestety pozytywny wynik ujawniono u 18 mieszkańców oraz sześciu pracowników. Na szczęście choroba u tych osób przebiega bezobjawowo, nikt do tej pory nie wymaga hospitalizacji - informuje Jadwiga Krajewska dyrektor DPS Orzesze.
ZOBACZ także: Katowice: Klub muzyczny zorganizował dyskotekę w czasie pandemii. Sprawę zbada sanepid
Na razie wszyscy zakażeni wirusem SARS-CoV-2 czują się dobrze i nikt nie skarży się na dokuczliwe objawy. Do czasu kolejnych badań, zakażone osoby będą poddane izolacji.
- Mniej więcej po upływie tygodnia badania zostaną powtórzone. Mamy nadzieję, że liczba chorych się nie zwiększy – zaznacza Grażyna Nazar członek Zarządu Powiatu Mikołowskiego.
Jak informują władze powiatu mikołowskiego, od początki epidemii w orzeskim Domu Pomocy Społecznej obowiązuje podwyższony rygor sanitarny, obiekt jest zamknięty dla osób postronnych, nie ma odwiedzin. Placówka otrzymała również odpowiedni zapas środków ochrony osobistej oraz płynu do dezynfekcji, zaś personel wyposażony został w profesjonalne maseczki oraz kombinezony.