Nowe centrum przesiadkowe w Zabrzu

i

Autor: UM Zabrze

Nowe centrum przesiadkowe w Zabrzu. Będzie też dworzec w Rokitnicy. Duże zmiany [WIZUALIZACJE]

BP 2019-12-03 9:31

Bardzo prawdopodobne, że w ciągu najbliższych kilku lat diametralnie zmieni się ulica Goethego i stojący przy niej dworzec autobusowy w Zabrzu. Powstać ma tam centrum przesiadkowe na miarę XXI wieku. Nowoczesny obiekt stanie też w Rokitnicy. Inwestycja ma kosztować ponad 100 mln zł. Miasto stara się o dużą dotację.

Każdy zabrzanin wie gdzie jest „Belka”, ale z pewnością nie miałby ochoty tym miejscem się chwalić. Dworzec autobusowy przy ul. Goethego co prawda przechodził już kilka liftingów, ale wciąż daleko mu do nowoczesnych rozwiązań. Ot, wiaty i ławeczki. Ale to ma się zmienić. Miasto przygotowało projekt kompletnej przebudowy tego miejsca. Ma tu powstać centrum przesiadkowe z prawdziwego zdarzenia.

Nowe centrum przesiadkowe w Zabrzu - zadaszone perony i parkingi

W miejscu wysepek i zatoczek stanąć ma duży budynek. Na jego najniższej kondygnacji znajdą się zadaszone perony dla autobusów, zaś na dwóch wyższych piętrach parkingi. Będzie też miejsce dla postoju taksówek, punktów usługowych oraz autobusów dalekobieżnych.



Przebudowa czeka też samą ulicę Goethego. Jezdnia nie zostanie poszerzona, ale ruch na niej będzie zreorganizowany. Powstaną m.in. dwa ronda. Jedno na skrzyżowaniu z ul. Wyzwolenia, drugie na wysokości siedziby ZPEC-u (tam będzie wjazd i wyjazd z dworca).

- Zakończyliśmy prace projektowe, teraz staramy się o pozwolenie na budowę. Może nastąpi to jeszcze w tym roku – mówi Rafał Kobos, naczelnik Biura ds. Inwestorów UM w Zabrzu.

Rokitnica dostanie nowy dworzec autobusowy

Inwestycja obejmuje nie jeden, a dwa dworce autobusowe. Nowoczesny obiekt ma powstać również w Rokitnicy, w miejscu dzisiejszego przystanku „Pętla”. Tu projekt zakłada budowę zadaszonych peronów i budynku do obsługi podróżnych.

Nowe centrum przesiadkowe w Zabrzu - miasto stara się o dotację

Budowa centrum przesiadkowego przy ul. Goethego kosztować ma ok. 95 mln zł, zaś dworzec w Rokitnicy kolejne 20 mln zł. To oczywiście póki co jedynie szacunki, oparte na projektach. Rzeczywisty koszt inwestycji poznamy po wyborze wykonawcy. Nie ulega jednak wątpliwości, że będzie to zadanie drogie. Nic więc dziwnego, że miasto stara się o dofinansowanie ze środków unijnych.

- Taka dotacja może sięgnąć nawet 85 proc. Oczywiście jej wysokość nie zależy od nas, ale piszemy wniosek o nią w ten sposób aby uzyskać maksymalnie duże dofinansowanie – tłumaczy Kobos.


Wnioski o dotacje składać można do 10 stycznia 2020 roku. Następnie kilka miesięcy potrwa ich ocena. Jeśli zaś pieniądze zostaną na zabrzański projekt przyznane to czeka nas ekspresowe tempo budowy. Inwestycje musiałyby bowiem być gotowe najpóźniej do lipca 2023 roku by móc się z nich rozliczyć.

Miasto zabezpieczyło w przyszłorocznym budżecie 21 mln zł na pokrycie wkładu własnego w zrealizowaniu centrów przesiadkowych.