Niepełnosprawna dziewczyna na wózku ugrzęzła w śniegu w Sosnowcu
W ostatnich dniach w naszym województwie niewątpliwie spadło sporo śniegu. Drogowcy uwijają się, żeby zarówno na chodnikach, jak i jezdniach, on nie zalegał. Nie zawsze się to jednak udaje.
Kłopot miała ostatnio pewna kobieta, która wraz ze swoją córką, poruszająca się na wózku inwalidzkim, wracała od lekarza w Sosnowcu. Ciężko było bowiem pokonać drogę obok nieodśnieżonego przystanku autobusowego na Zagórzu. O tej sprawie, w mediach społecznościowych, poinformował radny Damian Żurawski, który dowiedział się o tym od jednego z mieszkańców miasta.
Polecany artykuł:
– Gdy zobaczyłem zdjęcie, ogarnęło mnie uczucie głębokiego ubolewania – przystanek po prostu został przeoczony przez pracowników MZUK. Przystanki są zawsze w pierwszej kolejności odśnieżane, ten po prostu przez przypadek został pominięty. Pracownicy mają naprawdę ogrom pracy i robią wszystko, żeby utrzymać miasto w dobrej kondycji, szczególnie w trudnych warunkach pogodowych – napisał radny w serwisie X (dawniej Twitter), któremu udało się skontaktować z mamą dziewczynki poruszającej się na wózku.
– Wziąłem łopatę i ruszyłem na miejsce, jednocześnie dzwoniąc do dyrektora MZUK, który zawsze odbiera telefon o każdej godzinie. Po chwili usuwania śniegu, dołączyli do mnie pracownicy MZUK, i wspólnymi siłami udało nam się całkowicie oczyścić przystanek – dodał Damian Żurawski.
Reakcja była więc szybka i udało się pomóc kobietom.